Potwierdziły się doniesienia ws. Kwiatkowskiego. A jednak, to koniec
Dawid Kwiatkowski jest jednym z najpopularniejszych rodzimych artystów młodego pokolenia. Na scenie obecny jest od wielu lat, a to sprawiło, że zdążył zgromadzić wokół siebie grono oddanych fanów. Piosenkarz nie spoczywał na laurach i prężnie rozwijał swoją karierę - nagrywał nowe piosenki, koncertował, a także sprawdzał się w roli jurora w "Must Be The Music".
Teraz wygląda jednak na to, że wszystko się zmieniło. Na początku października potwierdziły się nagłe doniesienia ws. Dawida Kwiatkowskiego. A jednak, to koniec ,piosenkarz zapowiedział, że na najbliższy czas rezygnuje z koncertowania. Pożegnał się już z fanami.
"Będę za Wami (...) tęsknił. Kocham Was (...). Czas poszukać słońca. Ktoś wie gdzie jest?" - ogłosił na swoim instagramowym profilu.
Ledwie pożegnał się z fanami, a tu takie wieści ws. Kwaśniewskiego. "Tęsknię"
Te gorzkie słowa Kwiatkowskiego wywołały ogromne poruszenie w sieci. Fani nie mogli się pogodzić z decyzją podjętą przez swojego idola i wprost pisali, że jest im bardzo smutno z powodu takiego obrotu spraw.
Okazuje się, że piosenkarz również nie jest do końca zadowolony. Być może nie spodziewał się, że to wszystko okaże się takie trudne.
W poniedziałkowy wieczór na instagramowym profilu artysty ukazał się poruszający komunikat. Dawid Kwiatkowski przekazał ponure wieści:
"Gdziekolwiek. Spadam z Wami gdziekolwiek. Tak bardzo tęsknię. Cholera jasna no" - czytamy.
Jak można się było spodziewać, pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy:
- "Czekamy na trasę jesienną";
- "Oj też czekam...po Stargardzie mam taki niedosyt, że aż serducho tęskni";
- "Tęskno nam tak bardzo" - pisali.
Zobacz także:
Najpierw pożegnanie, teraz to. Kwiatkowski przekazał szczęśliwe wieści. Już odlicza
W środę z samego rana Dawid Kwiatkowski nareszcie z dumą ogłosił. To koniec plotek
Trudne chwile Kwiatkowskiego. Wyjawił, jak czasem wygląda to naprawdę
