Reklama
Reklama

Wieści o nieślubnym synu królowej Elżbiety II nie cichną. Nie chciała o nim mówić

Wystarczyła jedna wypowiedż księcia Filipa, w której żalił się, że jest jedynym mężczyzną w Wielkiej Brytanii, który nie może przekazać dzieciom swojego nazwiska, by do księcia Andrzeja na zawsze przylgnęła opinia nieślubnego syna. Inna sprawa, że zamiast do księcia Filipa, jest podobny do kogoś zupełnie innego...

Książę Andrzej od lat uchodzi za „czarną owcę” brytyjskiej rodziny królewskiej. Pierwsze 22 lata swojego życia spędził jako "zapasowy" następca tronu, zanim jego starszy brat, Karol doczekał się syna, który wyprzedził wuja w linii sukcesji. Minione lata zaś upłynęły mu na wypieraniu się skandalu, który sam wywołał.

Ulubiony syn królowej Elżbiety II

Królowa Elżbieta II długo przymykała oko na skandale młodszego syna. Nie jest bowiem tajemnicą, że książę Andrzej był jej ulubionym potomkiem, którego słynąca z wysokich standardów moralnych monarchini usprawiedliwiała na każdym kroku. 

Reklama

Dopiero w styczniu 2022 roku królowa pozbawiła księcia Andrzeja tytułów królewskich oraz patronatów. Od tamtej pory młodszy brat księcia Karola pozostaje w niełasce, do tego stopnia, że jego obecność na majowej koronacji długo stała pod znakiem zapytania. Zresztą, jedną z pierwszych decyzji nowego króla było wyrzucenie brata z Rady Stanu i wprowadzenie na to miejsce jego córki, księżniczki Beatrycze. 

Nie brakuje opinii, że niechęć króla Karola III do księcia Andrzeja może mieć źródło nie tylko w zazdrości o to, że zawsze był faworyzowany przez matkę, lecz również w rzekomym połowicznym zaledwie pokrewieństwie braci. 

Tajemnica pochodzenia księcia Andrzeja

Plotki, jakoby książę Andrzej był nieślubnym synem Elżbiety II pojawiły się wraz z jego narodzinami. Kiedy 19 lutego 1960 roku na świat przyszedł książę Andrew Albert Christian Edward, brytyjskie media szybko obliczyły, że 9 miesięcy wcześniej książę Filip przebywał przez kilka tygodni poza granicami kraju, więc ciężko byłoby mu starać się w tym czasie o dziecko. 

Za to podczas wojaży męża, u boku królowej trwał niezawodny lord Porchester, wicehrabia Carnavonu, zwany przez nią Porchy, jeden z najbardziej znanych i cenionych hodowców koni rasowych na świecie i najbliższy przyjaciel królowej. 

Słowa księcia Filipa wywołały falę spekulacji

Wątpliwości w kwestii biologicznego pochodzenia księcia Andrzeja podsycił zresztą sam książę Filip, żaląc się przyjaciołom, że jest jedynym mężczyzną z Wielkiej Brytanii, który nie może przekazać dzieciom swojego nazwiska. Był to skutek decyzji Winstona Churchilla, w myśl której potomkowie królowej Elżbiety II i księcia Filipa miały nosić nazwisko Windsor, a nie Mountbatten.

Książę Filip po narodzinach trzeciego dziecka miał stwierdzić w obecności dziennikarzy, że tylko nieślubne dzieci noszą nazwisko matki. 

Ta wypowiedź stała się początkiem wątpliwości na temat biologicznego pochodzenia księcia Andrzeja, a decyzja królowej, by jednak nadać mu podwójne nazwisko Moutbatten-Windsor tylko umocniła plotkarzy w przekonaniu, że w ten sposób chciała wynagrodzić mężowi zdradę i podrzucenie mu cudzego dziecka. 

Inna sprawa, że książę Andrzej rzeczywiście jest dużo bardziej podobny do koniuszego mamy niż do jej męża…

Zobacz też:

Książę Andrzej choruje na depresję? Zabrakło go na ważnej uroczystości

Dramatyczne zachowanie Andrzeja. Brat Karola III boi się wyjść z domu

"Czarna owca" rodziny królewskiej. Brat Karola nie reaguje na rozkaz




pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama