Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Rogacewicz i Kaczorowska już poza "TzG"
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz niespodziewanie odpadli z "Tańca z gwiazdami" już w odcinku ćwierćfinałowym.
Para, która wymieniana była w grupie faworytów do sięgnięcia po Kryształową Kulę, nie kryła zaskoczenia decyzją widzów.
Pomimo tego gwiazda "Klanu" oraz jej wybranek nie zamierzają się poddawać i wciąż mają zamiar kontynuować swoją przygodę z tańcem.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go.
Serialowa Bożenka nie kazała długo czekać fanom na radosną wiadomość. Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym 33-latka zapowiada autorski spektakl zatytułowany "7", gdzie będzie można oglądać ją u boku znanego z "TzG" partnera.
"Marzyliśmy o tym… więc spełniamy nasze marzenie! Zapraszamy Was na spektakl '7', gdzie prosto z serca, aktorsko, tanecznie i muzycznie, dotykamy tematu wolności. (...) to spektakl o wolności w jej siedmiu odsłonach. Jest to opowieść o spotkaniu kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają swoje życia od nowa. O miłości, namiętności, pasji i uzdrowieniu" - ujawniła na Instagramie.
Marcin Rogacewicz mówi wprost o pasji do tańca
Fani od razu rzucili się do komentowania. Okazuje się jednak, że nie wszystkim spodobał się pomysł słynnej tancerki. Część internautów zarzuciło jej niekonsekwencję i chęć zarobienia na kontrowersjach związanych z romansem dwójki aktorów.
"Wyczuwam niespójność. Powiedziała pani, odchodząc z programu, że w końcu będziecie mogli tańczyć sami dla siebie w czterech ścianach. Jak to się ma do tych słów (...) Warto brać odpowiedzialność za to co się mówi i robi" - wypunktowała Agnieszkę Kaczorowską jedna z komentujących.
Całą sytuację ze swojej perspektywy postanowił przedstawić także Marcin Rogacewicz. Aktor, który do tej pory z tańcem miał niewiele wspólnego, a największą popularność przyniosły mu role w serialach telewizyjnych, przyznał, że dzięki "TzG" bardzo polubił popisy na parkiecie.
"Słuchajcie, tak się wydarzyło, że potańczyłem trochę, potańczyłem, ale chcę tańczyć dalej, kocham taniec. Taniec mnie otworzył, odblokował, uruchomił też wiele takich nowych zakamarków" - tłumaczył w instagramowej relacji.
To właśnie dlatego zakochani podjęli decyzję o tym, by spróbować swoich sił w spektaklu muzycznym.
"Odblokował też parę moich marzeń i teraz właśnie będziemy realizować marzenie, które w zasadzie pojawiło się w naszych głowach i sercach już na przełomie lutego i marca" - dodał Rogacewicz.
Agnieszka Kaczorowska i Rogacewicz ruszają z własnym spektaklem
Na profilu Agnieszki Kaczorowskiej nie brakuje także pozytywnych reakcji.
"Cudownie, trzymam kciuki za takie kobietki i pary jak Wy! Macie odwagę, jest w was autentyczność i świetnie, bo strach w dokonywaniu wyborów zajął swoje miejsce i nie pozwolił wam nie przeżyć waszej pięknej historii" - napisała jedna z fanek.
Czy "7" okaże się pierwszym wspólnym sukcesem byłych uczestników "TzG"?
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych








