Reklama
Reklama

W środę nad ranem potwierdziły się doniesienia ws. Marty Nawrockiej. W końcu i to wyszło na jaw

Marta Nawrocka od niespełna dwóch miesięcy spełnia się w roli nowej pierwszej damy. Nic więc dziwnego, że niemal każdy jej ruch jest bacznie obserwowany i szeroko komentowany. Teraz potwierdziły się kolejne doniesienia. Nawet to nie były plotki o Nawrockiej. Wszystko było na zdjęciach.

Marta Nawrocka od miesięcy wzbudza ogromne zainteresowanie mediów i opinii publicznej, co też nie powinno dziwić, bowiem wcześniej niemal nikt o niej nie słyszał. Od 6 sierpnia to jednak ona jest naszą kolejną pierwszą damą. 

Marta Nawrocka wzbudza ogromną ciekawość

Teraz każde jej publiczne wystąpienie jest szeroko komentowane i oceniane. Modowi eksperci przyglądają się wybieranym przez Nawrocką kreacjom, które do tej pory w głównej mierze było chwalone. 

Reklama

Na razie kobieta też nie zaliczyła większej wpadki, choć nadal spora część społeczeństwa nie ma wyrobionego zdania na jej temat.

Sama Nawrocka przed zaprzysiężeniem deklarowała, że "chce być blisko ludzkich spraw" i nie zamierza wzorować się na żadnej ze swych poprzedniczek. 

We wtorkowy wieczór do mediów trafiły zdjęcia, na których "przyłapano" prezydentową na buszowaniu po galerii handlowej. Kobieta wraz ze swoją stylistką ruszyła na ubraniowe zakupy. 

To tam ubiera się Marta Nawrocka. Krążące plotki okazały się prawdziwe

Tego dnia miała na sobie czarną bluzkę z długim rękawem, rozszerzane spodnie do kostek i swoje ulubione sneakersy. Do skromnego kompletu dobrała pasek ze złotą klamrą od Ralpha Laurena. To jedyny droższy element w jej stylizacji. 

Teraz potwierdziło się bowiem, że Marta Nawrocka nie należy do osób, które wydają krocie na nowe ubrania. Na zakupy wybrała się wszak do zwykłego centrum handlowego, a kreacji szukała w dostępnych dla każdego sieciówkach. 

Pierwsza dama przymierzała tym razem buty jednej z polskich marek. Uwagę zwracała także na tanie torebki. Tyle wystarczyło, by "Super Express" porównał ją do żony księcia William. 

"Ubieranie się w sieciówkach to popularny trend, który na szeroką skalę rozpoczęła wśród gwiazd lata temu księżna Kate" - czytamy w tabloidzie. 

Spodziewaliście się, że nowa pierwsza dama będzie kupowała ubrania w zwykłych i tanich sklepach, jak większość z nas?

Zobacz też:

Wieści w sprawie Nawrockiej dotarły po miesiącu. Ocena ludzi jest jednoznaczna

Osoba z zaplecza byłej pierwszej damy nagle zabrała głos ws. Nawrockiej. "To musi wybrzmieć"

Marta Nawrocka podsumowała pierwszy miesiąc. Zwróciła się wprost do ludzi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Nawrocka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy