Takich doniesień ws. Marty Nawrockiej nikt się nie spodziewał. To jedno już teraz jest pewne

Marta Nawrocka jeszcze do niedawna była niemal nieznana opinii publicznej. To oczywiście się zmieniło, a przez najbliższe pięć lat to ona będzie pełniła funkcję pierwszej damy w naszym kraju. 

Nic więc dziwnego, że media bacznie się jej przyglądają i próbują dowiedzieć się o kobiecie czegoś więcej. Ona sama do tej pory udzieliła już kilku wywiadów, w tym jednego najstarszemu synowi, który założył kanał na YouTube.

Jak przyznała wprost, jest bardzo podekscytowana zmianami, które ją czekają. Wspomniała o swych młodszych pociecha, o których teraz myśli najmocniej.

"Myślę, że jeszcze tak do końca to do nich nie dotarło, co się wydarzyło. Kasia jeszcze chodzi do przedszkola, spotyka się z koleżankami, zaprasza je do domu. Kasia nie zdaje sobie sprawy jeszcze, co się wydarzy. Antek już myśli, gdzie do szkoły pójdzie w Warszawie, no bo wybieraliśmy w Gdańsku. Treningi też będzie miał w Warszawie. Dla niego to będzie duża zmiana. Znajomi zostaną w Gdańsku. Są media społecznościowe, są telefony, pewnie też będą go odwiedzać" - opowiedziała Nawrocka. 

Dodała też, że już powoli czuje "wielką odpowiedzialność", jaka będzie na niej spoczywać. Teraz okazało się, że faktycznie ma o czym myśleć przez te najbliższe niespełna dwa miesiące. 

Wszak już pojawiły się liczne porównania do jej poprzedniczek. Najczęściej komentuje się jej styl. 

"Chcieliśmy Amerykę? No to mamy - przynajmniej w wizerunku. Stylizacja przyszłego prezydenta i pierwszej damy to klasyka najwyższej próby. Nic dodać, nic ująć (...). Stylizacje pani Marty znamy już (...) - konsekwentne, dopracowane, z klasą. I dziś również: zestaw optymalny, harmonijnie współgrający z mężem. Widać, że nie szukano efektu 'wow' za wszelką cenę - postawiono na spójność i równowagę" - orzekła jedna z modowych ekspertek w rozmowie z "Faktem".

Z kolei na przykład Joanna Racewicz wskazała, że Nawrocka powinna brać przykład z Jolanty Kwaśniewskiej. 

"Pani Jolanta jest wzorem niedoścignionym. Czy nowa pierwsza dama będzie się próbowała z nią zrównać? Nie wiem, ale może wszyscy tego życzmy, nawet jeśli to jest mission impossible" - wyznała w rozmowie ze Światem Gwiazd. 

Podobnego zdania była także Iza Trojanowska, która przy okazji nie gryzła się w język. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Teraz jednak pojawiły się doniesienia, których raczej nikt się nie spodziewał. A na pewne już nie wspomniane wcześniej panie. 

W sieci furorę zaczął robić nowy sondaż, który przeprowadziła firma SW Research dla tygodnika "Wprost". Zapytano bowiem rodaków, co sądzą na temat Marty Nawrockiej i czy ich zdaniem będzie ona dobrą pierwszą damą. 

Wyniki badań jasno wykazały, co myślą "zwykli ludzie". 

Bowiem aż 38,9% respondentów stwierdziło, że Nawrocka będzie świetną prezydentową. 26,1 % uważa odwrotnie. Z kolei aż 35,1% nie ma zdania w tym temacie. 

Warto dodać, że bardziej przychylni Nawrockiej są mężczyźni niż kobiety. (36,2% pań uważa, że będzie dobrą pierwszą damą, wśród panów takie zdanie ma jednak już blisko 42 procent).

Marta Nawrocka ma więc o czym teraz myśleć, a już na pewno powinna opracować jakiś plan na najbliższe pięć lat, by przekonać do siebie jak największe grono osób. 

Kto wie, być może po latach to ją - a nie Jolantę Kwaśniewską - większość będzie stawiało za wzór idealnej pierwszej damy?

Zobacz także:

Nawrocka za 2 miesiące wprowadzi się do Pałacu. Już widzi minusy

Nie wytrzymali ws. Nawrockiej. Nie do pomyślenia, za co ją krytykują