W finale "Rolnik szuka żony" Basia, Gabriel, Arkadiusz, Roland i Krzysztof spotkali się z Martą Manowską. Każdy z nich opowiedział o tym, jak potoczyły się jego losy po tym, gdy zgasły światłą kamer i zostali sam na sam z wybranymi kandydatami.
"Rolnik szuka żony". Krzysztof i Agnieszka nie są już razem
Spośród wszystkich uczestników "Rolnik szuka żony" 12. Barbara z Mateuszem, Gabriel z Weroniką oraz Arkadiusz z Julią zdecydowali się kontynuować swoje relacje po programie. Roland przyznał, że źle wybrał i został sam. Natomiast co do Krzysztofa, to on został porzucony.
"Dzień po randce Agnieszka zakończyła naszą relację i tyle. Powiedziała, że do siebie nie pasujemy i koniec. Przeżyłem to bardzo, bo się nie spodziewałem. Może coś tam i czułem wcześniej, nie wiem" - wyznał Krzysztof.przed finałem
Żalił się też Marcie Manowskiej nim Agnieszka pojawiła się na spotkaniu:
"Wiesz, nie kończy się tak z dnia na dzień, kiedy na randce mówi się, że wszystko ok".
Kiedy Agnieszka weszła nawet nie chciał się z nią przywitać.
"Rolnik szuka żony". Agnieszka zakończyła związek z Krzysztofem dzień po tym, jak zgasły kamery
Agnieszka wyjaśniała, że nie są z Krzysztofem razem, bo nie poczuła do niego tego czegoś. Marta Manowska wypytywała ją co było powodem rozstania.
"Brak chemii. Krzysiowi dużo wcześniej mówiłam, że nic do niego nie czuję, że nie ma tej chemii, tej iskierki a mimo wszystko Krzyś pyta, czy będę jego dziewczyną i tak się poczułam"
"No, bo jeżeli chodzimy ze sobą za rękę to wiesz..." - wtrącił się rolnik.
Co Agnieszka wyjaśniła słowami, które zdumiały samą Manowską, ale też wielu widzów
"Chodziliśmy ze sobą za rękę, bo jest program, bo są kamery" - tłumaczyła się kandydatka Krzysztofa.
Dalej para pokłóciła się jeszcze przed kamerami, kto z nich właściwie zakończył tę relację. Agnieszka twierdziła, że to była ich wspólna decyzja, Krzysztof z kolei mówił, że to decyzja Agnieszki.
Zobacz również:
Ostatecznie rolnik nie chciał kończyć tej znajomości z negatywnymi emocjami. Zaproponował zgodę.
"Jestem na etapie swojego życia, że mam dziewczynę, ja już nie chcę wracać do tamtego, co było w programie".
"Rolnik szuka żony". Fani nie kryją oburzenia
Widzowie od początku przeczuwali, że Agnieszka nie zostanie z Krzysztofem i nie będzie chciała zamieszkać na wsi. Ich zdaniem, znalazła się w programie, by zdobyć popularność. Kiedy Kandydatka Krzysztofa w finale mówiła o tym, że chodziła z rolnikiem na randki z powodu kamer, to jedynie potwierdziło ich przypuszczenia.
- "Przyjechała się pokazać i za rękę pochodzić przed kamerami. Krzyś się zachował z mega klasą po tym, jak go traktowała";
- "Kamery były więc wypadało chodzić za rękę i udawać zakochana";
- "Brak poważnego spojrzenia na życie? Chciał ją za żonę! Ona bawiąc się nim była poważna?";
- "Szkoda Krzysia, bo ma sporo dobra w sobie. Niech będzie szczęśliwy, zasługuje na to";
- "Bardzo fajny szczery chłopak. Najważniejsze, że poszedł dalej".








