W Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie nastąpiły wielkie zmiany. Przez lata nie było możliwości, aby zamieszkali tam "zwykli" ludzie, jednak w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i kryzysem uchodźczym w Polsce zasady rekrutacji mieszkańców zostały zmodyfikowane.
Dom Artystów Weteranów w Skolimowie przyjął uchodźców!
Jak udało nam się dowiedzieć, drzwi placówki zostały bezproblemowo otwarte dla uchodźców uciekających przed wojną w Ukrainie.
Zarząd Główny Zrzeszenia Artystów Scen Polskich postanowił działać natychmiastowo. W porozumieniu z mieszkańcami zdecydował o przyjęciu pod swój dach osób potrzebujących. Nowi lokatorzy nie mieli większych problemów z zaaklimatyzowaniem się w tym miejscu. Zostali serdecznie przywitani przez artystów weteranów. Od razu stali się częścią ich społeczności. Nie jest tajemnicą, że biorą czynny udział w zajęciach prowadzanych przez ośrodek oraz pomagają w jego prawidłowym funkcjonowaniu
Jak długo uchodźcy zostaną w domu w Skolimowie?
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie jest tylko przejściowym miejscem zamieszkania osób z Ukrainy.
Personel placówki pomaga wszystkim jak najszybciej zorganizować się ze wszystkimi formalnościami i znalezieniem stałego miejsca pobytu i pracy. Maksymalna długość pobytu nie będzie przekraczać dwóch tygodni
Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie - kto tam mieszkał?
Dom został wybudowany w 1928 roku. Każdy mieszkaniec może liczyć na całodobową opiekę. Na terenie ośrodka znajduje się nawet nieduży oddział szpitalny oraz hospicjum. Do dyspozycji pensjonariuszy są pojedyncze pokoje z łazienką lub 2-pokojowe "mieszkania" dla małżeństw.
W domu opieki przebywa około 50 pensjonariuszy. Do gwiazd, które spędziły jesień życia w Skolimowie należeli m.in.: Irena Kwiatkowska, Witold Sadowy, Lidia Korsakówna, Barbara Krafftówna.
Poniżej przedstawiamy, jak wygląda placówka.
Zobacz też:
Władimir Putin wie, że jego dni są policzone?! Znawca Kremla mówi o końcu władzy!
Władimir Putin obawia się o życie! "Wymienia" 1000 współpracowników
Władimir Putin: Dni prezydenta Rosji są już policzone?! Wróżka: "Nie umrze we własnym łóżku"
Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz











