Julia Faustyna dostała pismo od prawnika i na dodatek druzgocące wieści!
Julia Faustyna zrobiła międzynarodową aferę, która przypomniała o dawnym zaginięciu Madeleine McCann, której do dziś nie odnaleziono. Na swoim Instagramie pokazywała "dowody", które miały uwiarygodnić wersję, że to ona jest tą dziewczynką. Były to szczególnie zdjęcia oczu i kształtu twarzy. W jej teorię uwierzyła detektyw i medium Fia Johnsson, która zabrała Julię do Stanów Zjednoczonych, by mogły wykonać badanie DNA. W Polsce oczywiście też można było takie badania wykonać, lecz 21-latka otrzymywała groźby. Oto, co nowego wiadomo w tej sprawie!
Julia Faustyna dostała pismo przedprocesowe od prawnika: "Wzywam do zaprzestania"
Detektyw przekazała w gazecie "The Sun", że Julia ma astmę i podejrzenie białaczki, a na dodatek cierpi z powodu bólu kości. W wielowątkowej przeszłości Julii według Johnsson miało dojść do "przetransportowania Julii" przez międzynarodową grupę przestępczą.
Na nieszczęście 21-latki wielokrotnie wspomina o mężczyźnie, który miał jej zrobić krzywdę. Dziś wspomniany mężczyzna odcina się od sprawy i... grozi Julii podaniem do sądu.
"Wzywam do natychmiastowego zaprzestania naruszania dóbr osobistych mojego klienta, zniesławiania go, publikowania w mediach wyroku sprzed wielu lat i sugerowania, że ma on coś wspólnego z zaginioną Madeleine McCann. Jeśli nie zaprzestaniecie działań - złożę przeciwko państwu pozew o naruszenie dóbr osobistych i rozważę dalsze kroki prawne" - pisze prawnik mężczyzny.
Dostała pismo od prawnika i druzgocącą wiadomość! Oto co nowego wiadomo o zgodności Julii i Madeleine
Jakby jeszcze tego było mało, do sprawy dołączyli się specjaliści wykonujący dokładne identyfikacje i porównania twarzy. Szwajcarska firma Ava-X m.in. za pomocą swojej technologii pomaga policji w łączeniu zaginionych osób z ich rodzinami na podstawie analizy twarzy.
"Praktycznie niemożliwe jest, aby młoda Polka była Maddie" - powiedział dla Blick szef Ava-X, Christian Fehrlin.
Według niego Julia nie może być zaginioną Madeleine ze względu na niezgodność z fotografią zaginionej dziewczynyki. Fehrlin dodał, że w około 90 procentach jest pewien, że Polka i Brytyjka to różne osoby.
Dotychczas rodzice Madeleine nie skomentowali całej sprawy.

Zobacz też:
Polka podająca się za Madeleine McCann to zaginiona Niemka? Szokujące wieści
Polska Madeleine McCann odpowiedziała na oświadczenie rodziców. Oto, dlaczego odmawiają badania DNA









