Była wiceprezes banku i gwiazdor TVP przez lata uchodzili nie tylko za jedną z najbardziej tajemniczych, ale i najbardziej zgodnych par w polskim show-biznesie.
Ich relacji nie osłabiła nawet wstydliwa afera finansowa, której bohaterami byli sześć lat temu.
Przypomnijmy: Niezgoda, będąc wiceprezesem banku Pekao SA, zlecała ukochanemu szkolenia za grube miliony złotych.
Gdy wyszło to na jaw, oboje znaleźli się na zawodowym zakręcie i stracili posady - ona w banku, on w TVP.
Kłopoty tylko umocniły ich w postanowieniu, że chcą być razem. I zdecydowali się na zaręczyny, które, jeśli wierzyć plotkom, były niezwykle romantyczne.
Prawdopodobnie do dzisiaj nic nie zakłóciłoby ich szczęścia, gdyby nie to, że w Katarzynie obudził się nagle instynkt macierzyński.
Bizneswoman zaczęła podobno coraz bardziej nalegać na ślub i dziecko, pragnąć stabilizacji.
Pod koniec minionych wakacji Tomasz Kammel miał uczciwie przyznać, że nie czuje się jeszcze gotowy na tak poważną zmianę w życiu.
Stąd decyzja o rozstaniu. Tygodnik "Twoje Imperium" twierdzi, że nie było darcia szat i wzajemnych oskarżeń.
Para rozstała się z wielką klasą, żadne z nich nie chce jednak komentować końca miłości.










