"Twoja twarz brzmi znajomo" lada dzień, a tu takie słowa Steczkowskiej. "Nie mogłam sobie odmówić"
Justyna Steczkowska nie kryje swojego przywiązania do ekipy programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Gwiazda w najnowszym wywiadzie przyznała, że to właśnie dlatego - mimo napiętego grafiku - zobaczymy ją w kolejnej edycji.
Justyna Steczkowska to nie tylko kompozytorka, wokalistka oraz reprezentantka Polski podczas międzynarodowego koncertu w szwajcarskiej Bazylei, ale i jurorka uwielbianego przez widzów programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Format, który wróci do ramówki Polsatu już tej jesieni, od lat pokazuje znane osoby w nowym świetle.
Justyna Steczkowska wyjawiła w rozmowie z portalem Jastrząb Post, że mimo natłoku obowiązków, nie wyobrażała sobie nie przyjąć propozycji bycia w jury "Twoja twarz brzmi znajomo".
"Nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności, bo bardzo zżyliśmy się z naszą komisją, bo jesteśmy przede wszystkim jurorami, którzy z całą empatią podchodzą do uczestników. Trzeba pamiętać, że są to artyści, którzy zdobyli już jakąś miłość publiczności w dziedzinach, w których pracują. My jesteśmy tylko po to, żeby wspierać ich w tej drodze, bo muszą tam przejść samych siebie. Jest to trudny program dla wykonawców, nawet bardzo trudny i trzeba bardzo ciężko tam pracować. Myślę, że warto obejrzeć ten sezon, bo będziecie bardzo zaskoczeni - szczególnie ludźmi, których dobrze znacie, ale nie podejrzewalibyście o to, że potrafią tak zaśpiewać i się zmienić" - wyznała piosenkarka.
Justyna Steczkowska w niedawnej rozmowie z Pomponikiem także mówiła o "Twoja twarz brzmi znajomo". Nie jest tajemnicą, że w kolejnej edycji programu Polsatu pojawi się Julia Żugaj, która już od trzech lat próbuje swoich sił jako piosenkarka. Jakie wrażenie wywarła na Justynie Steczkowskiej?
"Bardzo dobre, to jest przemiła dziewczyna, natomiast sami musicie zobaczyć, jak sobie poradziła ze śpiewaniem. Myślę, że będzie miała dużą publiczność, bo ma fanów w internecie, a to było takie zderzenie z rzeczywistością i takim naprawdę trudnym emocjonalnie i muzycznie programem. Warto włączyć Polsat i zobaczyć, jak poradziła sobie wasza idolka" - przyznała dla Pomponika wokalistka.
Zobacz też:
Steczkowska poszła na Lopez i wnioski miała już w połowie koncertu. "Ładna kobieta, ale..."