Reklama
Reklama

TVP zabrało głos w sprawie Eurowizji. Nie będzie publicznego głosowania

W Telewizji Polskiej obecnie sporo się dzieje. Pomimo wielu roszad, stacja stara się pilnować wszystkich ważnych spraw, by zadowolić swoich widzów. We wtorek prowadzący „Pytania na śniadanie” przekazali prosto z anteny istotne informacje w sprawie Eurowizji 2024. Już wiadomo, co z preselekcjami… Aż trudno uwierzyć, jak będą teraz wyglądały.

TVP podjęło decyzję w sprawie preselekcji. Nagle zapowiedzieli ważny komunikat

W miniony poniedziałek późnym wieczorem w mediach społecznościowych TVP pojawiła się pierwsza informacja związana z przygotowaniami Polski do nadchodzącej Eurowizji. Jak wskazano w oficjalnym komunikacie, stacja podjęła już najważniejsze decyzje, które już następnego dnia zostały podane do wiadomości publicznej.

"Eurowizja 2024 w Malmö zbliża się wielkimi krokami. Bądźcie czujni, bo jutro ważny news w związku z tym wydarzeniem" - mogliśmy przeczytać na Facebooku TVP.

Reklama

Eurowizja 2024: TVP wprowadza nowe zasady preselekcji

I faktycznie w porannym wydaniu "Pytania na śniadanie" podjęto temat polskich preselekcji do Eurowizji 2024. Prowadzący przekazali telewidzom, że polski reprezentant na Eurowizję 2024 zostanie wyłoniony dzięki preselekcjom wewnętrznym. W związku z tym artyści mogą już przesyłać zgłoszenia do komisji, która po zapoznaniu się ze wszystkimi propozycjami, wybierze reprezentanta.

Propozycje należy nadesłać do TVP do piątku 2 lutego, do godz. 22:00.

Przy tej okazji media przyjrzały się bliżej regulaminowi preselekcji i na szczęście obyło się bez zaskoczeń. W wytycznych zaznaczono, że każdy kandydat chcący spróbować swoich sił w konkursie Eurowizji musi mieć ukończone 16 lat i posiadać obywatelstwo polskie. Wybrany przez niego utwór musi być stosunkowo nowy - jego premiera musiała mieć miejsce nie wcześniej niż 1 września ubiegłego roku. Co więcej, nie może przekraczać odgórnego limitu 3 minut.

W regulaminie nie wskazano jednak składu komisji oceniającej polskich kandydatów. Z pisma wynika, że nazwiska poszczególnych osób decyzyjnych zostaną ujawnione wraz z wynikami głosowania. Te poznamy jednak dopiero w lutym 2024.

Nie da się jednak ukryć, że na ten moment największą faworytką krajowych preselekcji jest Justyna Steczkowska, która chce po raz drugi spróbować swoich sił w konkursie. Wokalistka przygotowała na tę okazję specjalny utwór "WITCH-ER Tarohoro", który doczekał się premiery w sylwestra.

Zobacz też:

Smutek w "Pytaniu na śniadanie". Gwiazda TVP nad ranem przekazała nagłe wieści. Płyną słowa wsparcia

Wielka zmiana w "Pytaniu na śniadanie". Nagle ogłosili nową szefową. I to kogo

Sikora nagle zniknął ze studia "Pytania na śniadanie". Tomaszewska musiała go tłumaczyć. Doszło do interwencji policji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2024
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy