Anna Popek (53 l.) od lat związana jest z publiczną telewizją. Prowadziła wiele imprez, konkursów oraz była gospodynią "Pytania na śniadanie". Od pewnego czasu prezentuje serwis "Wstaje dzień" w TVP Info. Jest to program informacyjny, w którym newsy lokalne oraz ze świata przekazywane są w trochę luźniejszej atmosferze niż w tradycyjnym serwisie informacyjnym.
Program ten ma swoje oficjalne konto na Twitterze. W ubiegłym tygodniu zamieszczono na nim filmik, czy raczej gif mający zachęcić do oglądania serwisu. Kilkusekundowe ujęcia zaczynało się od pokazania stóp i nóg w czarnych rajstopach, dopiero potem pokazano uśmiechniętą twarz prowadzącej Anny Popek.
Pamiętajcie #WstajeDzień tylko w @tvp_info
Widzowie byli zniesmaczeni taką zachętą. Wielu stwierdziło, że jest to przykład uprzedmiatawiania kobiet. Internauci, którzy komentowali wpis na Twitterze, pisali, że publiczna telewizja powinna się wstydzić odwołań do skojarzeń erotycznych.
Coraz dziwniejsze te wstępy do filmów dla dorosłych. Pani pracuje w telewizji publicznej, czy założyła pani kanał dla fetyszystów na pornhub?
Wyśmiano też fakt, że to właśnie TVP, w taki sposób zachęca do oglądania swoich programów.
Widzę, że pani Annie Popek drogie są wartości konserwatywne oraz katolickie, które jak widać bardzo eksponuje takim zachowaniem.
Często w reklamach używa się kobiecego ciała, by odwołać się do skojarzeń erotycznych lub wręcz seksualnych i przykuć uwagę widza. Jednak coraz częściej odchodzi się od tego typu metod. A już na pewno nie używa się ich w nieodpowiednim kontekście, bo wówczas taka reklama, czy zachęta staje się wulgarna, niesmaczna, a wręcz razi.
Nieeleganckie to i upokarzające. Popieram prawicę, ale nie popieram prawicowego podejścia do kobiet. Dla nich kobieta to obiekt seksu, służąca jako ozdoba i do rodzenia dzieci.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy program "Wstaje dzień" w TVP info sięga po tego typu metody, by podnieść oglądalność. Internauci sami przypomnieli inne wpisy na Twitterze, w których pokazuje się fragmenty ciała prowadzącej i puszcza oko do widza.
A co wy sądzicie o takich sposobach reklamowania programu informacyjnego?
Zobacz też:
Anna Popek zdradziła tajemnicę punktacji na Eurowizji. Co sądzi o zachowaniu Idy Nowakowskiej?
Jarosław Jakimowicz się doigrał. Komisja Etyki TVP orzekła w jego sprawie











