Na planie nowego serialu "Chichot losu" aktorka sprawdza się teraz jako opiekunka dzieci. Prywatnie Marta Żmuda Trzebiatowska (26 l.) mówi jednak, że nie miałaby nic przeciwko temu, żeby także w życiu wcielić się już wkrótce w rolę matki.
- Los czasami potrafi (...) zdecydować za nas i tego bym sobie życzyła, bo tak jest najpiękniej - wypowiada się na ten temat aktorka.
Adam jest Marty aniołem, wziął ją pod swoje skrzydła
Tancerz, Adam Król (39 l.), który jest partnerem życiowym Marty już od siedmiu lat, na pewno sprawdziłby się w roli ojca. Wszak potrafi wspaniale zadbać o swoją dziewczynę.
- Adam to jest mój anioł! Gdyby nie on, nie dałabym rady udźwignąć wszystkiego - potwierdza to aktorka.
Czyli związek Marty z Adamem to sielanka. Jest jednak coś, co zakłóca ten obrazek szczęśliwej rodziny... Ojciec Marty, wójt niewielkiego Przechlewa na Kaszubach, podobno nie lubi Adama i nie jest zadowolony, że córka mieszka z nim bez ślubu.
Czy Marta postąpi wbrew woli ojca? Z powodu niesnasek z ojcem Marta ponoć rzadko bywa w rodzinnych stronach. Co będzie, gdy zamiast ślubu będzie dziecko?! Jak wtedy tata aktorki zareaguje na wnuka?
(au)
