Reklama
Reklama

Tristan Thompson znowu zdradził Khloe Kardashian! Przyznał się do "schadzek" z kochanką!

Tristan Thompson (30 l.) z całą pewnością zasłużył na tytuł najbardziej niewiernego chłopaka wszechczasów! Jakiś czas temu wyszło na jaw, że po raz kolejny zdradził Khloe Kardashian. Ale to jeszcze nie wszystko. Teraz okazało się, że ze spodziewającą się dziecka kochanką ciągnął wielomiesięczny romans podczas hotelowych schadzek.

Tristan Thompson to kanadyjski koszykarz i mistrz NBA z 2016 roku. Obecnie sportowiec gra w Sacramento Kings i do niedawna związany był z Khloe Kardashian - jedną z sióstr ze słynnego klanu Kardashianów.

Relacja Khloe i Tristana od początku wzbudza wiele kontrowersji. Od dawna było bowiem wiadomo, że koszykarz do najwierniejszych nie należy. Jego zdrady nie były wielkim zaskoczeniem, bo na przestrzeni lat media notorycznie o nich informowały.

Okazuje się, że sportowiec zaliczył kolejną medialną zdradę. O poprzedniej, Khloe również dowiedziała się z kolorowych magazynów. Koszykarz oficjalnie po raz trzeci zdradził celebrytkę i tym razem owocem "skoku w bok" będzie dziecko.

Kochanką Thompsona została niejaka Maralee Nichols, która jest już w zaawansowanej ciąży z mężczyzną. Tristan podczas zeznań w sądzie, po tym, jak trenerka pozwała go o alimenty, stwierdził, że widział ją zaledwie raz w życiu.

Teraz "Daily Mail" przedstawia jednak inną wersję zdarzeń. Tristan przyznał się właśnie, że jego schadzki z Nichols trwały tak naprawdę kilka miesięcy, a koszykarz kontaktował się z kobietą za pośrednictwem snapchata wtedy, kiedy chciał się z nią umówić na seks.

"Składająca petycję powiedziała mi, że była związana z innymi sportowcami i rozumiała ograniczenia naszego związku; to znaczy, że możemy widywać się sporadycznie tylko dla dobrowolnego, przypadkowego seksu" - przyznał.

Wszystko działo się w czasie, w którym Tristan starał się ratować swój związek z Khloe. Teraz zapewne ich relacja nie ma szansy na wspólną przyszłość.

Reklama

Zobacz też:

Kim Kardashian zdała egzamin prawniczy. Za czwartym razem

Zendaya w wirującej kreacji znów zadaje szyku

Ben Affleck sugeruje, że pił z powodu Jennifer Garner. Fani są wściekli!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy