Tomasz Stockinger w początkach pandemii miał poważne problemy zdrowotne. Aktor wylądował w szpitalu, gdzie przeszedł operację na otwartym sercu.
Było z nim tak źle, że chciał się już nawet żegnać z bliskimi!
Ja byłem już, jak to mówię, "w bramie wyjazdowej", żegnałem się nawet z rodziną. Spojrzałem śmierci głęboko w oczy (...)
Na szczęście lekarzom udało się uratować mu życie i wszystko skończyło się dobrze.
Co więcej, niedługo później zaczęło mu się także układać w sprawach uczuciowych. Tomasz Stockinger poznał niejaką Katarzynę, z którą zaczął układać sobie życie.
Tomasz Stockinger ma covid! Jak się czuje?
Niestety, chwilowo aktor ma powód do zmartwienia. Jak sam wyznał na nagraniu zamieszczonym na Instagramie, zaraził się koronawirusem!
Tak, jestem covidowcem, złapałem. Niestety, wydawało mi się, że mnie to się nie przydarzy. Pycha kroczy przed klęską. No ale mam nadzieję, że klęski nie będzie. Przeciwnik jest co prawda trudny i nie należy go lekceważyć
Następnie zaapelował, by nadal wciąż zachowywać środki ostrożności.
A ja mam nadzieję, że już po tym tygodniu ciężkiej walki, jak do tego jeszcze dołożę kolejny tydzień, to już będę mógł wrócić do pracy i do zdrowia
W opisie z kolei wyraził nadzieję, że covid nie pozostawi w jego organizmie "pamiątek".
Tomasz Stockinger na koniec życzył wszystkim zdrowia. My również życzymy mu szybkiego powrotu do pełni sił!
Zobacz też:
Urbańska i Józefowicz przechodzą kryzys?
Włodarczyk odradza ludziom młodym rozwody
Elżbieta II miała odstawić alkohol. Nie zrobiła tego!










