Spór między Tomaszem Lisem a Bogdanem Rymanowskim rozpoczął się w grudniu 2021 roku. To właśnie wtedy dziennikarz Polsatu stwierdził, że wpis Lisa, który pojawił się na jego Twitterze to pomówienie jego osoby, a także naruszenie jego dobrego imienia. Rymanowski wyjawił, że w związku z tym zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne.
Tomasz Lis przeprasza Bogdana Rymanowskiego na Twitterze
Po kilku miesiącach w mediach pojawiła się informacja, że Bogdan Rymanowski nie złożył jednak pozwu przeciw Lisowi. 26 września 2022 roku w mediach społecznościowych pojawiły się z kolei oświadczenia Rymanowskiego oraz Lisa.
"Moim celem nigdy nie było podważenie jego rzetelności zawodowej i reputacji jako dziennikarza. Jeśli Pan Redaktor Rymanowski poczuł się tymi słowami dotknięty to jest mi z tego powodu przykro (...)" - napisał Lis.
W odpowiedzi Rymanowski również postanowił opublikować oświadczenie. Według niego sprawa jest zamknięta.
"OŚWIADCZENIE. Przyjmuję ten gest drugiej strony jako wyraz dobrej woli. Sprawę uważam za zamkniętą". - napisał Bogdan Rymanowski na swoim facebookowym koncie.

Po tej specyficznej publikacji w sieci pojawiła się cała masa komentarzy, w której internauci piszą, że Lis powinien przeprosić Rymanowskiego, a nie jedynie pisać, że jest mu przykro.
"Przykro, ale bez przepraszam"
"Standard w tym wydaniu"
"A gdzie słowo: PRZEPRASZAM?" - pisali wyraźnie zawiedzeni fani.
Okładka "Newsweeka" - od tego zaczął się spór Tomasza Lisa i Bogdana Rymanowskiego
Tomasz Lis udostępnił na Twitterze okładkę "Newsweeka" 5 grudnia 2021 roku. Dziennikarz był wtedy redaktorem naczelnym gazety. Na zdjęciu głównym można było zobaczyć Bogdana Rymanowskiego, Edytę Górniak, Piotra Schramma oraz Jana Pospieszalskiego, a także napis: "Siewcy głupoty. Kwestionują pandemię, zniechęcają do szczepień, mieszają prawdę z fake newsami. Dlaczego miliony Polaków wierzą antyszczepionkowcom?".
Rymanowski oświadczył wtedy, że wpis Lisa "jest pomówieniem i narusza jego dobra osobiste".

Zobacz także:
Tomasz Lis wyszedł z jacuzzi i zaczął chwalić "nieustępliwość" Djokovica
Tomasz "Dziaders" Lis ubolewa nad swoim losem. Dziennikarz nie wie co to "playlista"?
Tomasz Lis w mocnym słowach ocenia prezesurę Kurskiego. "Obrzydliwa i odrażająca jak nigdy, Jacku"