Reklama
Reklama

Tomasz Lis zdobył się na dziwne "przeprosiny" Rymanowskiego. Internauci nie są zadowoleni

Tomasz Lis (56 l.) od kilku miesięcy zaskakuje serią dziwnych wpisów w swoich social mediach. Niedawno postanowił oficjalnie "przeprosić" Bogdana Rymanowskiego na swoim Twitterze. Wszystko wskazuje na to, że sprawa dotycząca naruszenia dóbr osobistych pomiędzy dziennikarzem Rymanowskim a byłym redaktorem naczelnym tygodnika "Newsweek" dobiegnie końca. Czy takie przeprosiny są jednak satysfakcjonujące?

Spór między Tomaszem Lisem a Bogdanem Rymanowskim rozpoczął się w grudniu 2021 roku. To właśnie wtedy dziennikarz Polsatu stwierdził, że wpis Lisa, który pojawił się na jego Twitterze to pomówienie jego osoby, a także naruszenie jego dobrego imienia. Rymanowski wyjawił, że w związku z tym zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne.

Tomasz Lis przeprasza Bogdana Rymanowskiego na Twitterze

Po kilku miesiącach w mediach pojawiła się informacja, że Bogdan Rymanowski nie złożył jednak pozwu przeciw Lisowi. 26 września 2022 roku w mediach społecznościowych pojawiły się z kolei oświadczenia Rymanowskiego oraz Lisa.

Reklama

"Moim celem nigdy nie było podważenie jego rzetelności zawodowej i reputacji jako dziennikarza. Jeśli Pan Redaktor Rymanowski poczuł się tymi słowami dotknięty to jest mi z tego powodu przykro (...)" - napisał Lis.

W odpowiedzi Rymanowski również postanowił opublikować oświadczenie. Według niego sprawa jest zamknięta.

"OŚWIADCZENIE. Przyjmuję ten gest drugiej strony jako wyraz dobrej woli. Sprawę uważam za zamkniętą". - napisał Bogdan Rymanowski na swoim facebookowym koncie.

Po tej specyficznej publikacji w sieci pojawiła się cała masa komentarzy, w której internauci piszą, że Lis powinien przeprosić Rymanowskiego, a nie jedynie pisać, że jest mu przykro.

"Przykro, ale bez przepraszam"

"Standard w tym wydaniu"

"A gdzie słowo: PRZEPRASZAM?" - pisali wyraźnie zawiedzeni fani.

Okładka "Newsweeka" - od tego zaczął się spór Tomasza Lisa i Bogdana Rymanowskiego

Tomasz Lis udostępnił na Twitterze okładkę "Newsweeka" 5 grudnia 2021 roku. Dziennikarz był wtedy redaktorem naczelnym gazety. Na zdjęciu głównym można było zobaczyć Bogdana Rymanowskiego, Edytę Górniak, Piotra Schramma oraz Jana Pospieszalskiego, a także napis: "Siewcy głupoty. Kwestionują pandemię, zniechęcają do szczepień, mieszają prawdę z fake newsami. Dlaczego miliony Polaków wierzą antyszczepionkowcom?".

Rymanowski oświadczył wtedy, że wpis Lisa "jest pomówieniem i narusza jego dobra osobiste".

Zobacz także:

Tomasz Lis wyszedł z jacuzzi i zaczął chwalić "nieustępliwość" Djokovica

Tomasz "Dziaders" Lis ubolewa nad swoim losem. Dziennikarz nie wie co to "playlista"?

Tomasz Lis w mocnym słowach ocenia prezesurę Kurskiego. "Obrzydliwa i odrażająca jak nigdy, Jacku"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Lis | Bogdan Rymanowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy