Tomasz Karolak umie strzelać z broni?
Tomasz Karolak przyznał w rozmowie z "Faktem", że miał okazję nauczyć się strzelania z broni już jako dziecko. W ramach świętowania Dnia Dziecka rodzice zabierali go na strzelnicę w jednej z jednostek wojskowych. Tomasz Karolak w wojsku jednak nie był ze względu na podjęte studia artystyczne. Ich odbywanie zwolniło go z obowiązkowej służby w krajowej armii.
Umiem strzelać, bo nauczyłem się tego w PRL-u, bo na Dzień Dziecka chodziliśmy do jednostki wojskowej i strzelaliśmy do tarczy. W wojsku jednak nie byłem, bo jako studenta uczelni artystycznej zwolniono mnie z tego obowiązku. Za to w domu było jak w wojsku, bo mój tata był wojskowym, no i miałem porządne szkolenie
Tomasz Karolak wychował się w rodzinie z wojskowymi tradycjami
Aktor osławiony za sprawą "Listów do M" i "rodzinki.pl" chciał pójść w ślady swoich przodków. Przykładem byli dla niego rodzice, którzy byli oficerami Ludowego Wojska Polskiego. Służyli w Pułku Lotniczym i Dywizjonie Rakietowym. Matka Tomasza Karolaka zajmowała się tam finansami, a ojciec był kwatermistrzem. W niektórych wywiadach Karolak mówił nawet o tym, że gdyby nie zawód aktora, w którym mu się w miarę powodzi, zostałby wojskowym albo policjantem. Bez względu na wszystko jego postawa w obecnej sytuacji jest godna podziwu.
Etos obrony rodziny był u nas w domu obecny cały czas, także wtedy, gdy byliśmy w Polsce Ludowej. Dziś Ukraina nam pokazuje, co to są wartości. I trzeba walczyć o swoją ziemię
Tomasz Karolak chciał trafić do rezerwy polskich wojsk
Popularny aktor nie pozostaje obojętny na wydarzenia, które obecnie dzieją się w Ukrainie. Wykazując niezwykłą odwagę i determinację, Karolak postanowił zaciągnąć się do wojska jako ochotnik. Mimo usilnych starań, nie udało mu się tego osiągnąć do dzisiaj. Jak zdradził na Instagramie "w sobotę i niedzielę Wojskowa Komenda Uzupełnień (WKU) jest nieczynna.
Zadzwoniłem do Wojskowej Komedy Uzupełnień, żeby dowiedzieć się, jak się szkoli rezerwistów, takich jak ja, do ewentualnych działań. Pan w Wojskowej Komendzie powiedział: - Panie, co pan?! Panie, po co wy tyle wydzwaniacie?! To jest nieczynne. Sobota, niedziela - wolne. Proszę dzwonić od 8. Tu pracują pracownicy cywilni
To jednak nie koniec rozczarowań aktora. Dalsza część rozmowy również nie przebiegła pomyślnie. Tomasz zaproponował kilka ciekawych rozwiązań, które WKU mogłoby wykorzystać.
To mówię: Weźcie zróbcie jakiś punkt informacyjny, albo coś takiego, np. dla młodych, którzy chcą wstąpić czy coś, w porywie namiętności narodowej
Niestety, ta sugestia rozdrażniła mężczyznę, który podniósł słuchawkę. Postanowił zbyć aktora pożegnaniem.
Panie, do widzenia!
Tomasz Karolak skomentował tę sprawę w ostatnim wywiadzie. Okazuje się, że wszelkie jego próby dostania się do armii spełzły na niczym.
Chciałem przejść przeszkolenie wojskowe, by móc bronić ojczyzny. Zgłosiłem się na ochotnika do Wojskowej Komendy Uzupełnień, ale na razie odesłano mnie z kwitkiem. Dowiedziałem się, że jest już za dużo ochotników
Zobacz też:
Joanna Opozda pogrzebała swoją miłość? Gwiazda wniosła pozew o rozwód. Królikowski słono zapłaci?
Pamela Anderson opowie o swoim życiu w dokumencie Netflixa
Wojna w Ukrainie. Zacięte walki o elektrownię na Zaporożu











