Więdłocha i Pawlicki chronią swoją prywatność. Niewiele wiadomo na ich temat
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki poznali się w 2008 roku na castingu do serialu, do którego finalnie oboje się dostali. Choć na ekranie grali zakochanych, prywatnie łączyła ich tylko przyjaźń. Każde z nich układało sobie wtedy życie u boku kogoś innego.
Aktorzy odnowili kontakt w 2015 roku i dopiero wtedy zdali sobie sprawę, że czują do siebie coś więcej. Choć pilnie strzegli "dostępu" do swojej relacji, media i tak zwietrzyły ich zaręczyny. Ale z kolejnymi ważnymi wydarzeniami w związku gwiazd nie było już tak łatwo.
O wielu takich kwestiach portale rozpisywały się na długo po fakcie. Partnerom udało się zachować w tajemnicy zarówno szczegóły ślubu, jak i nawet płeć drugiej, narodzonej w zeszłym roku pociechy. Wiadomo tylko, że ich pierwsza, pięcioletnia córka ma na imię Waleria.
Takie podejście w czasach zdominowanych przez social media jest dość nietypowe. I niestety w pewnym sensie odbija się na karierze aktorów...
Pawlicki gorzko o małżeństwie z Więdłochą. Niestety taka jest o nich prawda
Obecnie o angażu do danego projektu często decyduje popularność w sieci. Twórcom zależy przecież na sukcesie finansowym przedsięwzięcia, a do takiego przyczyniają się znane i lubiane, a przede wszystkim otwarte na kontakt z fanami osoby.
Więdłocha i Pawlicki, którzy w mediach społecznościowych mówią przede wszystkim o pracy, a nie dzielą się każdym skrawkiem życia prywatnego, automatycznie więc na tym tracą. Chodzi oczywiście o finanse i propozycje zawodowe.
Mimo to małżonkowie nie zamierzają zmieniać swojej strategii. Taką podjęli decyzję i się jej trzymają.
"(...) My jakoś tak wolimy, dla nas to życie rodzinne i życie prywatne jest jednak najważniejsze. Ok, zaraz za tym jest nasza największa pasja, czyli aktorstwo, no i być może ona w jakiś sposób na tym (...) [traci - przyp. aut.]. Ale muszę też powiedzieć, że są przecież aktorzy, którzy mają dużo propozycji i nie dzielą się swoim życiem" - mówił Pawlicki w rozmowie z Marzeną Rogalską.
Mimo wszystko oni sami też chyba nie mogą narzekać na brak propozycji. Nieobecność medialną rekompensują sobie wspólnymi projektami zawodowymi, od których wbrew pozorom wcale nie stronią.
To nie były plotki ws. Więdłochy i Pawlickiego. Już nie ma wątpliwości ws. małżeństwa
Po wspomnianym wcześniej serialu Agnieszka i Antoni kilkukrotnie mieli okazję ze sobą współpracować. Niedawno promowali spektakl, w którym oboje grają, a parę lat temu spotkali się chociażby na planie komedii świątecznej "Uwierz w Mikołaja" Anny Wieczur, którą już w piątek, 5 grudnia o godz. 19:55 będzie można obejrzeć w Polsacie.
Film, który na tyle spodobał się widzom, że niedawno doczekał się kontynuacji, przedstawia trzy pozornie niezwiązane ze sobą historie, które w pewnym momencie łączą się w jednym punkcie. Więdłocha i Pawlicki wcielają się w produkcji w pogrążoną w kryzysie parę. Kobieta wkrótce znajduje wsparcie w pewnym przystojnym Robercie (Mateusz Janicki)...
Oprócz wspomnianych aktorów na ekranie pojawiają się również Dorota Kolak, Teresa Lipowska, Cezary Żak, Marta Lipińska, Dorota Stalińska, Ewa Szykulska, Krystyna Tkacz, Maciej Damięcki, Bohdan Łazuka, Elżbieta Starostecka czy Michalina Sosna.









