Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Stefano Terrazzino i Justyna Steczkowska znów w "Tańcu z gwiazdami"
Stefano Terrazzino i Justyna Steczkowska znają się nie od dziś. Wielu nadal pamięta, jak wspaniale prezentowali się podczas szóstej edycji formatu. Justyna niemal otrzymała wtedy główną nagrodę. Ostatecznie trafiła do Anny Guzik, a diwa zajęła drugie miejsce.
Po latach dawny duet miał okazję spotkać się ponownie. W ostatnią niedzielę wyszli na deski Polsatu i zatańczyli pełne emocji tango. Po wszystkim tancerz nie mógł milczeć.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Stefano Terrazzino o Justynie Steczkowskiej. Tak wyglądały przygotowania z diwą
Stefano Terrazzino w rozmowie z Plotkiem zdecydował się mówić otwarcie:
"Gadaliśmy z Justyną, (...) że jesteśmy teraz zupełnie innymi osobami niż wtedy, gdy się spotkaliśmy. Dlatego zawsze myślę, że trzeba tańczyć ze sobą, bo najlepiej się poznaje w tańcu".
Co ciekawe, Steczkowska wcale nie była pierwszym wyborem produkcji:
"Ja miałem też tańczyć z Agatą Kuleszą, ale niestety nie miała czasu, bo filmy nakręca, ale też był pomysł z Justyną. No różne pomysły" - dodał tancerz.
Stefano powiedział w tym samym wywiadzie, że Justyna była nieco niepewna swoich umiejętności. Miała jednak dużo motywacji i na treningach dawała z siebie wszystko.
Czy Stefano uważa, że dziś Justyna Steczkowska dałaby radę sięgnąć po Kryształową Kulę? Terrazzino nie ma pewności:
"Nie wiem, bo to nie jest kwestia wyglądu. Nie wiem tego. Co mi się podoba to ten spokój. Ona tak się rozwinęła, jest gdzieś indziej. Pięknie jej się słucha tak prywatnie i dlatego też dzisiaj inaczej się tańczyło, ale też bardzo fajnie" - zdradził.
Justyna Steczkowska tak skomentowała powrót do "Tańca z gwiazdami"
Także Justyna nie kryła swojej wielkiej radości. Podkreśliła, że natłok obowiązków ją przytłoczył, ale i tak przyłożyła się do nauki choreografii:
"Mieliśmy tyle prób, ile tylko dało się wcisnąć między koncerty Ery Czarodoro i wszystkie codzienne obowiązki, z egzaminem Helenki z fortepianu włącznie :) Mogłoby być jeszcze lepiej - wiem to, ale w tym szalonym tempie życia więcej wyćwiczyć się po prostu nie dało. Wierzę jednak, że nasz taniec sprawi Wam dużo radości. Tyle, ile nam. Może zainspiruje Was do tego, żeby rzucić się w wir tańca?" - pisała na Instagramie.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









