"Mieszkam tu z młodszym synem, starszy jest już 28-latkiem i mieszka sam, a młodszy nie jest zainteresowany mediami, wręcz zostałam poinformowana, że on sobie nie życzy, żeby gdziekolwiek pokazała się nawet jego ręka" - powiedziała Mindewicz-Puacz.
Dom ma około 200 metrów kwadratowych i wcześniej był biurem. W 2017 roku Tatiana Mindewicz-Puacz zdecydowała się go wyremontować i w nim zamieszkać.
"Jest tu wysoko i wąsko, trzeba się trochę nabiegać. Najważniejsza sprawa była taka, żeby zrobić tutaj jak najwięcej światła i jak najmniej drzwi. Uwielbiam jak jest słonecznie".
Dom ma również piękny taras, który został wyłożony drewnem. Wcześniej był mocno zniszczony. Udało się jednak zrobić tam przytulne miejsce do wypoczynku.
Zobacz również:
Dzień dobry TVN/x-news
