Reklama
Reklama

Tak źle nie było od rozwodu z Nowickim. Mlynkova resztkami sił przekazała pilne wieści z domu

Halina Mlynkova ma za sobą jedne z najgorszych dni w swoim życiu. Choć dla większości Polaków był to czas bardzo radosny, spędzony w świątecznej atmosferze, dla wokalistki zamienił się on w koszmar. "Powiem Wam, że takich świąt jeszcze nie mieliśmy" - zaczęła swój dramatyczny wpis była żona Łukasza Nowickiego. Oto szczegóły...

Halina Mlynkova w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. W mediach plotkarskich sporą uwagę poświęcano jej miłosnym perypetiom. Wokalistka była przed laty żoną Łukasza Nowickiego, któremu urodziła syna Piotra. 

Halina Mlynkova i jej bolesne rozstania

Para niespodziewanie jednak się rozstała i po dziewięciu lata życia razem wzięła rozwód. To był bolesny cios dla Haliny.

Reklama

Potem próbowała się jakoś pozbierać i ukojenie znalazła w ramionach czeskiego producenta Leszka Wronki. Niestety, i ten związek nie przetrwał próby czasu. Ich rozstanie było bardzo burzliwe, a mężczyzna opowiadał o byłej partnerce straszne rzeczy w social mediach.

Halina Mlynkova: Lawina nieszczęść spadła na jej dom

Po raz trzeci Halina Mlynkova odnalazła szczęście u boku muzyka Marcina Kindly, któremu urodziła syna Leona. W wywiadach opowiadała, że w końcu trafiła na prawdziwego mężczyznę, wbijając przy okazji u Żurnlisty szpilkę swoim byłym.

"Do momentu poznania Marcina, myślałam, że tak wyglądają wszystkie związki, że nie można mieć łatwej relacji, gdzie nie ma pretensji, gdzie nie ma podnoszenia głosu itd. [...] Okazuje się, że można żyć bardzo partnersko, bez kłótni, ze spokojnymi rozmowami, ale tego też trzeba się nauczyć" - stwierdziła Mlynkova. 

Po czasie względnego spokoju u Haliny znów zaczęło się źle dziać. W minione święta doszło do apogeum nieszczęść. Choroba zaatakowała niespodziewanie:

"Powiem Wam, że takich świąt jeszcze nie mieliśmy… Leo zapoczątkował chorobę żołądkową i potem zerwała się lawina…Wigilię przygotowała w całości moja kochana mama, ja nie byłam w stanie się ruszyć… Ze stołu wigilijnego nie tknęłam prawie niczego…Ale i tak mamy lepiej, niż wielu z Was, którzy jesteście teraz z dzieciakami w szpitalu" - napisała Halina.

Wszystko tak mocno ją wymęczyło, że nie zdołała nawet zapozować do świątecznego zdjęcia, by dodać jej do wpisu:

"Więc w tym roku sama choinka, bo nawet nie miałam siły stanąć do wspólnego zdjęcia" - podsumowała Mlynkova.

Życzymy dużo zdrowia!

Zobacz też:

Mlynkova zdradza tajemnicę swoich małżeństw. To koniec z plotkami o Nowickim i Wronce

Halina Mlynkova opowiedziała o traumatycznych wydarzeniach w swoim życiu. "Najtrudniejszy czas"

Co planuje Halina Mlynkova? "To niespodzianka, nie mogę zdradzić, o co chodzi"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Halina Mlynkova | Łukasz Nowicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy