Reklama
Reklama

Mlynkova zdradza tajemnicę swoich małżeństw. To koniec z plotkami o Nowickim i Wronce

Halina Mlynkova, znana głównie ze swojej wokalnej kariery z kapeli "Brathanki" była żoną Łukasza Nowickiego i Leszka Wronki. Oba małżeństwa są już przeszłością. Teraz Halinka Mlynkowa przyszła ujawnić prawdę o swoich związkach. Zrobiła to w podcaście u Żurnalisty.

Mlynkova rozliczyła byłych mężów. To koniec z plotkami o Nowickim i Wronce

Halina Mlynkova otworzyła się na temat swoich dwóch nieudanych małżeństw. Piosenkarka wybrała się na długą rozmowę do Żurnalisty, w którym to gwiazdy mówią często o nieznanych faktach ze swojego życia. Według plotek za możliwość udzielenia wywiadu dana gwiazda musi słono zapłacić - za to przynajmniej widzowie i słuchacze mogą uzyskać skondensowane informacje z życia prywatnego gwiazd. Tym razem na fotelu gościła piosenkarka czeskiego pochodzenia i rozprawiła się ze swoimi byłymi mężami.

Reklama

Halina Mlynkova o małżeństwach: "Walczyłam bardzo mocno"

Halina Mlynkova w 2003 roku wyszła za Łukasza Nowickiego. Para doczekała się syna. Niestety, po 9 latach małżeństwa rozstali się w 2012 roku. Czy to słowa skierowane właśnie do Łukasza? Oto jak skomentowała swoje związki.

"Naprawdę walczyłam bardzo mocno. Gdy tak się dzieje, wtedy zatracasz siebie. Przestajesz siebie szanować, ponieważ pozwalasz na rzeczy, na które normalnie człowiek nie powinien pozwalać, żeby to wszystko przetrwało" - zaczęła mówić piosenkarka.

Halinka miała żal do partnera, że nie walczył o związek tak mocno jak ona sama. Możemy się jedynie domyślać, czy chodzi o Nowickiego, w końcu to z nim spędziła razem 9 lat życia. 

"Bardzo chciałam, żeby poważna relacja przetrwała. Jak dokonałam już jakiegoś życiowego wyboru, jakim jest ślub itd., to walczyłam do samego końca. Czasami są takie momenty, że albo wiesz, że to jest twój koniec i brniesz w to albo zaczynasz ratować siebie i wtedy musisz odejść".

Halina Mlynkova o "czerwonych lampkach". Bagatelizowała je

Drugim mężem Halinki był Leszek Wronka, producent muzyczny. Para poznała się w momencie, gdy wokalistka wzięła udział w "Bitwie na głosy" jako trenerka. Para pobrała się w 2015 roku, a zakochany wówczas Leszek mówił, że pokochał Halinę, bo... przefarbowała się na blond. Ich małżeństwo trwało jedynie do 2020 roku.

"Na początku zawsze jest jakieś zdarzenie, które jest taką czerwoną lampką. Ta czerwona lampka zapalała się bardzo mocno i bardzo mocno migała, wtedy ją bagatelizowałam. Kiedy na samym początku dasz przyzwolenie na pewne zachowania, na pewne sytuacje, które mówią ci: "to jest złe" i ty wiesz, że to jest złe, a mimo wszystko w to brniesz, to potem nie ma co już tego roztrząsać, bo idziesz coraz niżej w ten ocean. Za każdym razem, kiedy była taka sytuacja, miałam czerwoną lampkę na samym początku, "nie rób tego". Tylko że gdzieś tam mój optymizm, moja wiara w to, że będzie lepiej, powodowała, że poszłam w tym i wtedy był dym" - podsumowała artystka.

Czyby mówiła tutaj o Leszku Wronce? Pomiędzy małżonkami było 17 lat różnicy, a ich rozstanie stało się z dnia na dzień. Leszek Wrona nie komentował rozstania z Mlynkovą, jedynie dodał wpis, który jest fragmentem piosenki. 

"Miało być super, bo fajnie mieć wszystko, karierę, willę, może jeszcze dziecko. Cały czas uśmiech, pozy, makijaże, po co ci flesze? W końcu już kojarzę. Chyba nawet chwilę chciałaś być ze mną, ale byłaś gwiazdą, po prostu, nie żoną" - pisał. Dalej pojawiły się słowa, że Mlynkova zabrała "dwie lampy, fotel, a wspólne marzenia zamieniła w hotel". Uroczo, prawda?

Halina Mlynkova obecnie jest w związku z Marcinem Kindlą

Obecnym partnerem wokalistki jest Marcin Kindla, z którym w 2021 roku Halina powitała na świecie syna, Leona. Wokalistka nie kryje, że to właśnie przy Marcinie czuje się najlepiej w porównaniu do byłych związków.

"Do momentu poznania Marcina, myślałam, że tak wyglądają wszystkie związki, że nie można mieć łatwej relacji, gdzie nie ma pretensji, gdzie nie ma podnoszenia głosu itd. (...) Okazuje się, że można żyć bardzo partnersko, bez kłótni, ze spokojnymi rozmowami, ale tego też trzeba się nauczyć" - podsumowała Mlynkova u Żurnalisty.

Zobacz też:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Halina Mlynkova
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy