Reklama
Reklama

Szczygieł ujawnił prawdę o zmarłym partnerze. Wyznanie chwyta za serce

Mariusz Szczygieł podzielił się z internautami smutnym wyznaniem. Pisarz i autor książek "Nie ma" oraz "Fakty muszą zatańczyć" odniósł się do sytuacji osób nieheteronormatywnych i swojego związku, który przerwała śmierć wieloletniego partnera.

Mariusz Szczygieł to pisarz, reportażysta i, jak sam o sobie mówi, miłośnik Czech. Zaczynał karierę jako gospodarz popularnego programu "Na każdy temat", gdzie z wyjątkową dociekliwością zadawał pytania swoim gościom. Show Polsatu z udziałem Szczygła cieszył się ogromną popularnością, a sam prowadzący stał się obiektem zainteresowania kolorowej prasy.

Reklama

Mariusz Szczygieł przed laty wziął ślub

Mariusz Szczygieł nie zaprzeczał szerzącym się na jego temat plotkom. Wręcz przeciwnie. Korzystając z rozgłosu, spreparował pogłoski o małżeństwie z niejaką Bogną, próbującą swoich sił w muzyce i nagrywającą piosenki z gatunku disco dance pod pseudonimem Pamela.

"Pojechał i wpadł po uszy. Zakochał się w Bognie od pierwszego wejrzenia. Od tamtej pory co tydzień jeździł do ukochanej, zawsze też prowadził koncerty, na których ona występowała" - można było przeczytać przed laty w magazynie "Halo".

Szczygieł wyznał prawdę o małżęństwie

Po latach wyszło na jaw, że tak naprawdę pisarz żył w związku z mężczyzną, ale wówczas nie chciał się do tego przyznać publicznie. 

"W latach 90. byłem za młody i nie miałem wewnętrznej siły, żeby zrobić coming out. Zresztą takich wtedy, poza jednym przypadkiem, nie było. Musiałbym się zderzyć z oporem mojej rodziny, partnera, mojego producenta oraz reżysera. Dobrze, że mam to za sobą, czuję się wolny" - wyznał dla Plejady.

Mariusz Szczygieł o zmarłym partnerze

Teraz już otwarcie mówi o swoich związkach. Właśnie zamieścił poruszający wpis, w którym przyznał, że ma za sobą dwie długoletnie relacje. Niestety jedna z nich zakończyła się z powodu śmierci partnera. Gdyby nie to tragiczne zdarzenie obchodziliby 15. rocznicę związku.

"Ja byłem w związku 10 lat, a w następnym sześć i pół, i gdyby nie śmierć mojego partnera, pewnie obchodzilibyśmy w tym roku piętnastolecie" - napisał Szczygieł w sieci.

Dalej pisarz gorzko podsumowuje sytuację związków, takich jak jego relacja. Liczy na to, że nadejdą zmiany w tym obszarze i Polacy wezmą przykład z Czechów, którzy już dawno wprowadzili małżeństwa osób tej samej płci. 

"Jakim zatwardziałym emocjonalnie człowiekiem trzeba być, żeby uważać, że cudze szczęście przeszkadza mi tak, że muszę go zakazać. Zakazać innym dorosłym ludziom życia na własnych zasadach..." - podsumowuje.

Zobacz też:

Mariusz Szczygieł o słowach Olgi Tokarczuk: "Utrwala krzywdzący stereotyp"

Mariusz Szczygieł oburzył się występem Stinga na gali TVP. Wyciągnęli jego orientację!

Obraz Mariusza Szczygła z okien pociągu i wnętrza głowy mojej. Poradnik konwersacyjny 

Mariusz Szczygieł szczerze o swoim ślubie. Znalazł się na okładce magazynu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mariusz Szczygieł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy