Syn Krawczyka boryka się z problemami
Krzysztof Igor Krawczyk (posłuchaj!) przeżywał ostatnio trudne chwile. Nie tylko stresował się sprawą sądową dot. spadku po słynnym ojcu, ale także drżał dachem nad głową. W grudniu skończyła się bowiem umowa najmu mieszkania na Piotrkowskiej w Łodzi, które było jego lokum od dawna. Na dodatek właściciel mieszkania zmarł i Krawczyk obawiał się, czy żona mężczyzny będzie chciała dalej wynajmować swoją własność.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a te obawy okazały się niepotrzebne.
Właśnie podpisaliśmy nową umowę i Krzyś ma zapewnione mieszkanie przez następny rok. Co prawda będzie teraz płacił trochę więcej, bo podwyższono opłaty, ale nie musi się już bać
Po burzy zawsze wychodzi słońce i tak się stało w przypadku młodego Krawczyka. Nie tylko kłopoty z mieszkaniem odeszły w niepamięć. Mężczyzna nie musi drżeć już o to, że zostanie sam na święta. Okazuje się, że dostał już zaproszenie na Wigilię.
"Ma zaproszenie do swych przyjaciół. Również Krzysztof Cwynar zaprosił go do siebie. Na pewno więc będzie miał z kim się przełamać opłatkiem" - dodał Rabiński.
Syn Krawczyka zawzięcie walczy o spadek po ojcu
Syn Krzysztofa Krawczyka nie ustaje w walce o swoje. Mężczyzna z zapartym tchem śledzi losy sprawy spadkowej, która toczy się w sądzie w Zgierzu. Junior obstaje przy tym, że drugi testament zmarłego ojca był podpisany nieświadomie.
"Pierwszy testament był podyktowany przez tatę. Powiedział wtedy, jaką ma wolę i mówił, że to już istnieje w formie zapisanej. Że z Andrzejem będziemy mieć wszystko na pół. I że będę zabezpieczony finansowo. To tata mówił i mnie, i Marianowi Lichtmanowi też. Tak było, gdy tata był w pełni świadomy i sprawny umysłowo" - wyznał w jednym z wywiadów. Drugi testament artysty, który został sporządzony we wrześniu 2020 roku, nie uwzględniał w ogóle syna Krawczyka. Względem tego, co zostało w nim zapisane, jedyną spadkobierczynią wokalisty zostałaby jego żona - Ewa Krawczyk. Marian Lichtman, który stoi po stronie juniora przyznał jednak, że jego wieloletni przyjaciel u schyłku życia cierpiał na chorobę Alzheimera, co sprawia, że mógł sporządzić testament, nie będąc w pełni sił umysłowych.
30 listopada odbyła się ostatnia rozprawa, podczas której sąd wysłuchał zeznań wszystkich świadków. Przesłuchano wówczas Mariana Lichtmana i jego żonę Bożenę, Zbigniewa Grabińskiego, współzałożyciela stowarzyszenia Studia Integracji, Katarzynę Filipiak byłą partnerkę Krzysztofa Igora i siostrzenicę Ewy Krawczyk Sylwię Urbańczyk. Wszystkim zamieszanym w sądową batalię pozostaje tylko czekać na rozwój wydarzeń. Biegli, których musi wyznaczyć sąd, będą badali stan zdrowia Krzysztofa Krawczyka, próbując dociec prawdy. Ich praca może trwać bardzo długo... nawet kilka lat! Miejmy nadzieję, że czarny scenariusz jednak się nie sprawdzi i syn muzyka będzie mógł wreszcie odetchnąć z ulgą.
"Znalezienie biegłych, którzy podejmą się sprawy, nie będzie łatwe, do tego trzeba zgromadzić całą dokumentację medyczną Krzysztofa Krawczyka. A on leczył się w kilku ośrodkach. To zajmie sporo czasu" — wyznała osoba związana ze sprawą.
Zobacz też:
Syn Krzysztofa Krawczyka w dramatycznej sytuacji. Musi "żebrać o kawałek suchego chleba"
Marian Lichtman z żoną pogrążają wdowę po Krawczyku. Przekazali piorunujące wieści o juniorze "na skraju ubóstwa"Anna Powierza pokazała stare zdjęcie. Bardzo się zmieniła?










