Reklama
Reklama

Syn Kaźmierskiej nagle zabrał głos ws. rezygnacji mamy z TzG. "Nie mogę się na to zgodzić"

Conan Kaźmierski co prawda nie wystąpił w tej edycji "Tańca z gwiazdami", ale było o nim głośno. Najpierw stanął w obronie tańczącej na parkiecie mamy i wszedł w publiczną dyskusję z jurorką show - Iwoną Pavlović, a teraz zabrał głos ws. rezygnacji "Królowej życia". Co powiedział?

Syn Kaźmierskiej zabrał głos ws. rezygnacji Dagmary Kaźmierskiej

Conan Kaźmierski nie ukrywa, że mama jest dla niego bardzo ważna. Gdy tylko to możliwe wspiera Dagmarę Kaźmierską. Szerokim echem rozniosła się m.in. jego dziarska postawa, która zaowocowała wymianą zdań z krytykującą mamę jurorką, Iwoną Pavlović. Ekspertce i synowi "Królowej życia" ostatecznie udało się dojść do porozumienia, jednak sytuacja wzbudziła bardzo dużo emocji.

Tym razem syn odniósł się do rezygnacji mamy. Dagmara wyjawiła, że ma złamane żebro, przez co nawet oddychanie sprawia jej ból i musi wycofać się z dalszej rywalizacji o Kryształową Kulę w "Tańcu z gwiazdami". Ku zdziwieniu wielu, decyzja Kaźmierskiej wcale nie smuci syna.

Reklama

Syn Kaźmierskiej zabrał głos ws. mamy. "Nie mogę się na to zgodzić"

Syn wyznał na Instagramie, że najważniejsze jest zdrowie mamy:

"Niestety kochani, nie mogę się na to zgodzić, już za dużo. I tak się zgodziłem, że mama tańczyła i tak eksploatowała te nogi, do tego jeszcze doszło złamane żebro" - mówił w relacji na Instagramie.

Syn Królowej życia okazał troskę i pomógł mamie sprawdzić, w jakim jest stanie. Dagmara potwierdziła to w swoim oficjalnym komunikacie.

"Robaczki, przychodzę do was z bardzo smutną wiadomością, przynajmniej dla mnie. Muszę zrezygnować z programu, z "Tańca z Gwiazdami". Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę już was rozweselać swoim tupaniem kopytkiem. Niestety, z tym żebrem jest tak ogromny problem. On mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem tańczyć, ale nie dało rady" - powiedziała Dagmara na udostępnionym w sieci nagraniu wideo.

Do programu wracają oni. Fani "Tańca z gwiazdami" będą zachwyceni

Co teraz wydarzy się w programie? Jak poinformowali przedstawiciele telewizji Polsat, do rywalizacji o Kryształową Kulę powrócą wyeliminowani w zeszłym tygodniu Krzysztof Szczepanik i Sara Janicka.

Gwiazdy nie miały żalu do Dagmary, że choć zyskała niższe noty pozostała w programie. W wywiadzie, którego udzielali po emisji ostatniego odcinka show, jedno i drugie chwaliło znajomą parę z parkietu.

"Ja myślę, że to jest taki program, że połowa głosów to jury, a połowa to widzowie. Trzeba to uszanować" - mówiła Sara.

"Tutaj dużo zależało od wyników jurorów. To jest mix. To są składowe. Może nam troszkę zabrakło tych głosów..." - wyjawił Krzysztof Pomponikowi.

W tak serdecznej atmosferze tym bardziej cieszy, że ponownie zatańczą dla widzów.

Czytaj też:

Co za sceny sceny po zakończeniu odcinka "TzG". Syn podszedł do Pavlović i się zaczęło

Dagmara Kaźmierska skomentowała związek syna. Nagle wygadała się na temat wnuków

Wieści od Kaźmierskiej nadeszły nieoczekiwanie. Potwierdziła, że to koniec

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama