Od czasu ujawnienia prawdy o związku z Grzegorzem Collinsem, Sylwia Bomba, znana szerszej publiczności z udziału w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", nie może narzekać na brak popularności. Poczynania celebrytki w sieci śledzi przeszło 904 tys. użytkowników.
Niebagatelnie duża publiczność wymaga od Sylwii całkiem sporych nakładów pracy i czasu, który musi zainwestować w dbanie o swoje social media. W tym zadaniu od wielu miesięcy pomagała jej wykwalifikowana asystentka. Z czasem Sylwia postanowiła jednak zdecydować się na zaskakującą zmianę. Obecnie w sieci natrafić można na jej ogłoszenie o pracę.
Sylwia Bomba ogłosiła zmiany. W sieci zaskakujący apel
Sylwia Bomba w niedawnym wpisie ujawniła, że potrzebuje więcej rąk do pracy, by sprawnie rozwijać się w roli fotografki i nader aktywnej influencerki. Gwiazda wyjawiła przy tej okazji, że znienacka straciła wieloletnią asystentkę, na której miejsce wciąż poszukuje godnej następczyni.
W sieci ujawniła, jakie wymagania musi spełniać pretendentka do bycia jej "prawą ręką". Ma kategorycznie sprecyzowane potrzeby i oczekiwania.
"Mam bardzo pilne ogłoszenie. Bardzo ważne. Szukam nowej asystentki, poprzednia była ze mną półtora roku, ale czas na zmiany. Słuchajcie, bombowa praca personalnej asystentki" - zdradziła Sylwia na opublikowanym na InstaStories nagraniu.
Gwiazda zaznaczyła, że atutem będzie jeśli osoba chętna na przyjęcie posady będzie "młoda, kreatywna" , a co więcej, będzie posiadała prawo jazdy i "trochę znała się na montażu".
Zobacz też:
Sylwia Bomba inscenizuje scenę poznania Grzegorza Collinsa. Fani zachwyceni
Do sieci trafiły odważne zdjęcia Sylwii Bomby i Collinsa i się zaczęło... Wybuchła afera
Wnętrze nowego domu Sylwii Bomby przyprawia o zawrót głowy. To nowoczesne królestwo
