Stramowski opowiedział o nowym domu. "Jesteśmy zamknięci"

Piotr Stramowski w jednym z ostatnich wywiadów podjął tematu układania sobie życia na nowo po głośnym rozwodzie z Katarzyną Warnke, z którą łączyło go nie tylko uczucie, lecz również wspólne dziecko. Aktor długo milczał w sprawie nowego związku, choć media wiedziały o nim od dawna, bo sam zainteresowany chętnie zabierał nową ukochaną na premiery i inne publiczne wydarzenia.

Gwiazdor związał się bowiem ze scenografką Natalią Krakowską. Najpewniej tych dwoje poznało się na planie "Fightera" - on zagrał tam główną rolę, a ona zajmowała się całą otoczką.

Okazuje się, że tych dwoje ma się razem świetnie i nic nie jest w stanie tego zmienić. Jak stwierdził Stramowski w podcaście "Natalia Szymańczyk Podcast", jego dom wygląda zupełnie inaczej, odkąd ma u boku Natalię.

"Na pewno mam teraz w domu dużo miłości, ciepła i w zasadzie jesteśmy zamknięci. Jesteśmy albo we dwójkę, albo we czwórkę -  jestem albo z moją dziewczyną, albo z naszymi dziećmi. I to też jest takie wychowywanie naprzemiennie, śmiejemy się, że wszystko mamy naprzemiennie, nawet psa. To jest trudne i w tym wszystkim, żeby znaleźć schemat, to jest teraz dla mnie takie wyzwanie dla taty i partnera i też dla osoby, która chce zadbać o siebie, o swoją karierę i marzenie" - wyznał aktor.

Stramowski stara się odnaleźć się w życiu po różnych zmianach. Teraz nie zależy mu już tak bardzo na spotkaniach ze znajomymi i woli mieć spokój. Co więcej, trudności z opieką naprzemienną, którą dzieli z Katarzyną Warnke, również się do tego przyczyniają. Jak wyznał, przy wielości rozmaitych obowiązków nie jest łatwo tworzyć patchworkową rodzinę.

Gdy przychodzi mu więc wybierać między dzieckiem, a znajomymi, zawsze wybiera to pierwsze.

"Ostatnio gadałem z przyjacielem i mówię "zobacz, kiedyś widywaliśmy się dużo częściej" - powiedział w wywiadzie.

Zobacz też:

Zakończyły się zdjęcia do thrillera "Nieprzyjaciel". W głównych rolach plejada gwiazd

Warnke i Stramowski komentują aferę Opozdy i Królikowskiego: "Czasami milczenie jest lepsze"

Kasia Warnke nie ukrywa, co o tym myśli. Wspomniała swój "debiut" w TVP [POMPONIK EXCLUSIVE]