Amerykanie pokochali ją, gdy w 2004 roku pojawiła się na przesłuchaniach do muzycznego hitu. Już w pierwszym etapie była faworytką do zwycięstwa, a 25 maja 2005 wygrała 4. edycję "American Idol". Po programie płyty, które wydawała, niemalże natychmiast zyskiwały status platynowych.
W swojej karierze zdobyła aż 7 prestiżowych nagród Grammy.
Dla Carrie ważna prócz kariery jest także rodzina. To właśnie ona daje jej siłę do dalszej pracy. Wokalistka jest szczęśliwą żoną i mamą. Niedawno okazało się, że ich rodzina znowu się powiększy, bo gwiazda spodziewa się dziecka! Niestety, jak się okazało, już wcześniej była w ciąży, ale poroniła.
Podczas wywiadu dla programu telewizyjnego CBS "Sunday Morning" opowiedziała swoją wstrząsającą historię, zalewając się łzami.
"2017 rok nie był taki, jak sobie wyobrażałam. Planowałam, że... no wiesz, będzie to rok, w którym stworzę nową muzykę i będę miała dziecko. Zaszłam w ciążę na początku 2017 roku. I nie wyszło" - mówiła ze łzami w oczach.
Widać było, że to wyznanie sporo ją kosztuje, na szczęście przeprowadzająca wywiad dziennikarka starała się dodać jej otuchy.
"Na początku pomyślałam: W porządku, po prostu to nie był odpowiedni czas i często tak się dzieje. Musimy to zaakceptować i próbować dalej. Na wiosnę znów zaszłam w ciążę i znowu nie wyszło. To samo stało się na początku 2018. To był bardzo trudny czas, szczególnie że właśnie wtedy pisałam piosenki na mój nowy album, musiałam udzielać wywiadów, śpiewać i występować w sesjach. Po prostu pomyślałam, że nie jest nam pisane kolejne dziecko, będziemy musieli się z tym pogodzić i zaprzestać starań" - zdradziła, nie starając się już ukryć emocji.
W tych trudnych chwilach synek i mąż piosenkarki byli dla niej wielkim wsparciem. Obecnie Carrie jest w wymarzonej ciąży, a lekarze zapewniają, że wszystko przebiega pomyślnie.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
