Żona Ozzy'ego Osbourne'a na swoim koncie ma już m.in. liposukcję nóg, brzucha, podniesienie brwi, zmniejszenie żołądka, podniesienie pośladków, zmniejszenie piersi, powiększenie ust.
Ostatnio przyznała się do jeszcze jednej "poprawki". W programie "The Graham Norton Show" poczuła się w obowiązku, aby pochwalić się, że niedawno przeszła waginoplastykę.
Ból po zabiegu był ponoć nie do zniesienia. Sharon stwierdziła, że gdyby wiedziała, iż tyle ją to będzie kosztować, przemyślałaby sprawę dwa razy.
Na szczęście zadowolenie jej męża wynagrodziło jej całe cierpienie!
Do tej pory jurorka "X factora" na operacje wydała ponad 120 funtów. Możemy być pewni, że chirurdzy plastyczni jeszcze nieraz na niej zarobią!
Zobacz również:










