"Rolnik szuka żony" 12. Kto chciał znaleźć partnera lub partnerkę?
"Rolnik szuka żony" zmierza do finału. W tej edycji przed kamerami szczęścia szukali Barbara, Krzysztof, Arkadiusz, Gabriel i Roland. Wszyscy byli pewni, że temu ostatniemu nie uda się znaleźć miłości w programie. Zbyt często dochodziło do kłótni między nim a jego kandydatką Karoliną.
"Rolnik szuka żony" 12. Roland wybrał Karolinę
Roland z "Rolnik szuka żony" 12 zaprosił na swoje gospodarstwo Kasię, Olę i Karolinę. Kasia od początku była zdania, że rolnik nie potrafi podejmować decyzji, a poza tym poświęca dużo uwagi Oli. Jej słowa potwierdziły się, kiedy Roland zorganizował konkurs na gotowanie jajek. Konkurs był, ale nie został rozstrzygnięty i żadna z dziewczyn nie dostała nagrody. Afera, jak z tego wynikła nazywana "aferą jajeczną", utwierdziła Kasię w przekonaniu, że Roland nie swojego zdania.
Katarzyna z płaczem opuściła gospodarstwo Rolanda. On ostatecznie postanowił próbować tworzyć relację z Karoliną. Do Oli było mu bliżej, jednak podjął taką decyzję i chyba nie była ona najlepsza, bo rolnik zupełnie nie potrafił się z Karoliną dogadać.
"Rolnik szuka żony" 12. Roland i Karolina ciągle się kłócili
Ona chciała, by był bardziej decyzyjny, bardziej rozmowny, bardziej nią zainteresowany. On z kolei zupełnie nie rozumiał, o co jej chodzi.
"Nie da się rozmawiać z człowiekiem, który sam nie wie, co ma do powiedzenia i nie potrafi odpowiedzieć na moje proste pytanie" - wyznała rozżalona Karolina.
W przedfinałowym odcinku doszło między nimi do kłótni, po której Karolina powiedziała, że taki związek nie ma szans.
"Na ten moment nas nie widzę. Pokazujesz, że nic nie rozumiesz".
"Rolnik szuka żony" 12. Sensacja w finale
W finałowym odcinku "Rolnik szuka żony" 12 Marta Manowska po dwóch miesiącach przerwy spotka się z uczestnikami programu. W rozmowie z Rolandem zapyta go o to, dlaczego zdecydował się wybrać Karolinę.
Roland przyzna, że wahał się między dwoma dziewczynami: Olą i Karoliną, jedną wybierał rozumem, drugą sercem.
"Nie słuchałem siebie. Wybrałem to na logikę, miałem do niej blisko i myślałem, że to się ułoży. Wybrałem bardziej rozumem" - powie Roland.
Karolina z kolei w rozmowie z Martą Manowską powie zaskakującą rzecz. Okazuje się, że po kłótni, którą widzowie widzieli w 11. odcinku, para wróciła do siebie...
Nie znaczy to, że udało się im nawiązać relację od nowa, jednak wydawało się, że Karolina ma już rolnika dosyć, a jednak zdecydowała się wrócić do niego.









