To już drugie małżeństwo Scarlett, które się rozpadło. Jednak w tym przypadku, owocem związku jest córka aktorki i Romaina, Rose Dorothy Dauriac.
Johansson martwi się o to, jak rozwód rodziców wpłynie na małą Rose. Scarlett wystawiła oficjalne oświadczenie za pośrednictwem portalu "Gossip Cop", w którym prosi media o poszanowanie prywatności jej rodziny.
"Poprzez szacunek dla każdej pracującej matki proszę, aby media uszanowały moją prośbę i nie angażowały się w sprawy prywatne. Dziękuję" - napisała.
Zapowiada się ostra walka pomiędzy byłymi już partnerami o prawa rodzicielskie.
Romain ciągle podkreśla, że Scarlett w ogóle nie miała czasu dla swojej córki, a praca zawsze była ważniejsza od macierzyństwa.
Portal "Page Six" opublikował wypowiedź adwokata Dauriaca:
"Mój klient chciałby przeprowadzić się do Francji z córką, a pani Johansson dużo podróżuje. Prawie nigdy nie ma jej w domu. To będzie długi i interesujący proces. Obie strony są zdeterminowane, by postawić na swoim. Dziewczynka potrzebuje stabilizacji".
Aktorka nie chce komentować rozpadu małżeństwa. Zdaje sobie sprawę z tego, że córka kiedyś dorośnie i przeczyta o tym przykrym wydarzeniu w mediach. Nie zamierza więc dodatkowo wypowiadać się na ten delikatny temat.
Zobacz również:
