Rośnie nowy mistrz tenisa. Borys Szyc już widzi syna na Wimbledonie
Na fali sukcesów Igi Świątek znacznie zwiększyła się popularność tenisa w naszym kraju. Wielu celebrytów posyła swoje pociechy na lekcje, licząc na to, że w przyszłości ich dzieci również będą osiągać sukcesy. Ostatnio treningiem tenisowym swojego syna pochwalił się Borys Szyc. Aktor już szykuje Henryka do wielkiej kariery?
Borys Szyc to aktor, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Fani mogą kojarzyć go przede wszystkim z roli Juliana w "Vinci", a także szefa kuchni Jerzego z serialu "Przepis na życie".
Prywatnie aktor jest ojcem dwójki dzieci. Starszą z pociech, Sonię, urodziła mu pierwsza ukochana Anna Pinczykowska.
Przez lata aktor był łączony z wieloma kobietami. W środowisku miał opinię osoby, która nie chce się ustatkować.
Życie Borysa Szyca zmieniła jednak Justyna Szyc-Nagłowska, którą aktor poślubił w 2019 roku. Para zdecydowała się zorganizować dwie uroczystości - jedną kameralną za granicą, a drugą w kraju, w gronie najbliższych.
Owocem tego związku jest urodzony w 2020 roku syn Henryk.
Dzieci są oczkiem w głowie znanego taty, który poświęca każdą wolną chwilę na spędzanie z nimi czasu.
Borys Szyc jest wielkim fanem tenisa i to nie od święta, a od naprawdę wielu lat. Aktor wielokrotnie w mediach pokazywał, jak kibicuje ulubionym sportowcom. Chwalił się także, że miał okazję oglądać na żywo mecz Igi Świątek podczas turnieju Rolanda Garrosa. Uczestnictwo w tym wydarzeniu było spełnieniem jego marzeń, a w realizacji tego celu pomogła mu ukochana żona.
"Borys Szyc, uwielbiam spełniać z Tobą marzenia. Jupi!!! Wymarzona randka mojego męża właśnie się wydarza" - pisała wtedy Justyna pod opublikowanym na Instagramie zdjęciem.
Nic więc dziwnego, że gdy w zeszły weekend Iga Świątek wygrała Wimbledon, aktor od razu pośpieszył z gratulacjami dla niej.
"Tak się pisze historię" - ekscytował się w mediach społecznościowych.
Borys Szyc pasją do tenisa zaraził także swojego syna Henryka. Aktor ostatnio udostępnił na Instagramie relację, w której pokazał jak jego 5-letnia pociecha odbija piłki na korcie.
Przy okazji Szyc postanowił nawiązać do męskiego finału Wimbledonu i dać znać, że liczy na to, że jego syn w przyszłości również będzie sięgał po wielkie trofea.
"Jannik i Carlitos idziemy po was" - napisał na Instastories.
Ciekawe, czy z syna Borysa Szyca rzeczywiście wyrośnie tenisista, czy jednak aktor.
Zobacz też:
Reakcja po sukcesie Igi Świątek nie mogła być inna. "Jest to delikatna sprawa"
Zapozowała ze Świątek, ale trzymała się z boku. Nagle zdradziła kulisy
Tyle kosztowały suknie Igi Świątek na Wimbledonie. Ale cena to nie wszystko