Romans Urszuli doprowadził do przykrej sytuacji. W zespole zapanował chłód

Oprac.: Anna Łyżkowska

Urszula niedługo po śmierci męża wdała się w romans, który nie wszystkim przypadł do gustu
Urszula niedługo po śmierci męża wdała się w romans, który nie wszystkim przypadł do gustuAgencja FORUM

Urszula: małżeństwo ze Stanisławem Zybowskim

Była zupełnie "zerową" kandydatką na gwiazdę, zwyczajna dziewczyna, niczym się nie wyróżniała.
Jedno bez drugiego żyć nie mogło. W trudnych czasach przełomu, w latach 90., gdy nie było pracy, razem zdecydowaliśmy, że przeczekamy w Stanach. Staszek wylosował tam zieloną kartę i się pobraliśmy. To był fajny, szalony okres, ale tęskniliśmy. Po kilku latach zdecydowaliśmy, że wracamy, choć z duszą na ramieniu
opowiadała Urszula.
Moja mama i siostra bały się, że nie przeżyję tego, tak silny był nasz związek. Było ciężko. Ale przetrwałam. Ja wciąż czuję obecność Staszka. On jest w naszym domu, w studiu nagrań na dole, przy mnie, przy naszym synu Gutku. Staszek będzie na zawsze
wyznała Urszula w wywiadzie dla pisma "Świat i Ludzie".
Urszula i Stanisław Zybowski
Urszula i Stanisław ZybowskiAgencja FORUM

Romans Urszuli doprowadził do przykrej sytuacji

Dużo ludzi z naszego otoczenia od razu zaakceptowało moje nowe życie. Gorzej z kilkoma chłopakami, którzy grali ze mną i ze Staszkiem. Zaskoczył mnie chłód, jaki wdarł się w nasze relacje po tym, jak związałam się z Tomaszem. Ale mówi się trudno. Lubię spokojne życie, emocje innych nie są mi potrzebne, zwłaszcza te złe. Nie znoszę się samobiczować. Nie widzę nic złego w tym, że kobieta znajduje miłość w dużo młodszym mężczyźnie. Takie myślenie to zaścianek. W mojej relacji z Tomaszem były i ciężkie dni, nawet rozstaliśmy się na jakiś czas, ale potrafiliśmy wszystko poskładać na nowo. Miałabym zrezygnować z miłości ze względu na złe języki?
mówiła Urszula w wywiadzie dla gazety "Świat i Ludzie".
Gutek od początku lubił Tomka. Są kumplami, czasem razem pracuję. Tomek nie miał ambicji, żeby zastąpić mu ojca, wychowywać po swojemu
wyznała Urszula.
Marysia jest podobna do Asi, swojej babci ze strony mamy. Na razie mało mówi, ale lubi kręcić się w kółko, tańczyć. Gramy czasem razem w "Wiedźminki". Śmieję się, że w byciu babcią najfajniejsze jest to, że nie musi być z dzieckiem dzień po dniu, przez 24 godziny na dobę. Marysia wie, że śpiewam, lubi niektóre moje piosenki. Ostatnio "Kilka słów"
powiedziała w wywiadzie dla "Świat i Ludzie", Urszula.
Urszula i jej mąż, Tomasz Kujawski
Urszula i jej mąż, Tomasz KujawskiArtur Zawadzki/REPORTEREast News
Urszula
UrszulaPOLSAT GOPOLSAT GO
Urszula w trakcie festiwalu "Top of the Top Sopot Festival"
Urszula w trakcie festiwalu "Top of the Top Sopot Festival"Wojciech Stróżyk /Reporter East News
Urszula
UrszulaAKPA
Urszula wspomina pierwszy występ w Sopocie!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?