Krzysztof był uczestnikiem 8. edycji "Rolnik szuka żony". Mężczyzna od razu zainteresował widzów, bo szybko odnalazł w programie miłość i nie bał się sięgnąć po uczucie, które mu się objawiło. Rolnik wziął sprawy we własne ręce i po kilku dniach oświadczył się Bogusi.
Krzysztof oświadczył się w programie Bogusi
Od tego momentu mężczyźnie nie dokuczała już samotność, a na nagraniach można było zobaczyć, jak promienieje u boku swojej wybranki. W swojej wizytówce podkreślał, że czeka na optymistkę, z którą będzie mógł łapać chwile i korzystać z życia.
Na szczęście na jego drodze pojawiła się Bogusia, która jak można było obserwować na ekranie - od razu skradła uwagę Krzysztofa. Jeszcze podczas nagrywania "Rolnika" deklarował, że chce z nią spędzić resztę życia.
To, co zrobiłem, było przemyślane. Ślub dużo zmienił, ale fajnie jest i życie się odmieniło o 180 stopni. W małżeństwie teraz jest inaczej. Uśmiech na twarzy mojej i Bogusi... I dzieci nasze są bardzo szczęśliwe, same pozytywne emocje
Krzysztof Pachucki z "Rolnika" nie żyje
Widzowie nie potrafią wiec zrozumieć, jak to możliwe, że Krzysztofa nie ma już dzisiaj z nami. Mężczyzna zmarł 2 czerwca 2022 roku, a jego pożegnanie odbyło się 2 dni później w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie na Mazurach. Wszystko utrzymywano jednak w tajemnicy przed mediami.
To był wspaniały człowiek, ale nie miał łatwego życia i nie radził sobie ze stratą. Najpierw zostawiła go żona, potem dzieci wyszły z domu i założyły swoje rodziny, co jest normalne, ale on czuł się przeraźliwie samotny. To dlatego poszedł do "Rolnika" by znaleźć kobietę, która będzie dzieliła z nim codzienność
Na oficjalnym profilu programu "Rolnik szuka żony" również pojawiła się informacja potwierdzająca te tragiczne wieści.
Dziś doszła nas smutna wieść o śmierci Krzysztofa. W imieniu twórców programu "Rolnik szuka żony" chcieliśmy złożyć rodzinie nasze najszczersze kondolencje. Chwile spędzone z Krzysztofem, jego gościnność i ciepło pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Będziemy tęsknić
Według nieoficjalnych doniesień Krzysztof miał targnąć się na swoje życie. "Super Express" poinformował, że mężczyzna od lat walczył z depresją. W rozmowie z "Jastrząb Post" osoba z otoczenia rolnika przyznała, że ostatnio nie było różowo...
Nie było tam różowo. Bogusia już wcześniej dawała sygnały, że bywa z nim trudno. Otoczyła go troską, miłością, kochała go całym sercem, ale na tę chorobę nie ma mocnych
W trudnej sytuacji nigdy nie jesteś sam. TU znajdziesz listę telefonów, pod które możesz zadzwonić i poprosić o profesjonalną pomoc psychologa czy psychoterapeuty.
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony". Nie żyje Krzysztof, który poślubił Bogusię. Miał 56 lat
Tak teraz wygląda grób Krzysztofa Krawczyka. Znacznie różni się od tego sprzed kilku miesięcy...
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!









