Wiedział, że nie będzie łatwo znaleźć tej, o której marzył. Idąc do programu "Rolnik szuka żony", Adrian Berkowicz (29) miał jednak nadzieję, że pozna dziewczynę, z którą stworzy dojrzały związek. Taki od narzeczeństwa po ślub z przysięgą przed ołtarzem...
Bo szczegóły uroczystości planował od dawna: miejsce, podróż poślubna, nawet kwiaty do wiązanki. Miał również wybrane imiona dla dzieci, o których marzy! Nie miał tylko... kandydatki na żonę!
Do ostatniej chwili wahał się z wyborem, bo tydzień spędzony z Iloną, Agatą i Wiolą był za krótki, by dokonać ostatecznego wyboru na całe życie. Wszystko wskazywało, że przebojowa Agata zdobyła jego serce. Ale wystarczyła jedna rozmowa z Iloną i... zaskoczył wszystkich.
Miłośniczka koni, drobna blondynka z dolnego Śląska, przypadła mu do gustu od początku. Ponieważ jednak Adrian miał już za sobą dwa nieudane związki, był ostrożny i czekał na sygnał. Chciał mieć pewność, że jego wybranka będzie w stanie dzielić jego pasje - miłość do kwiatów, pieszych górskich wycieczek i fotografii.
Po pobycie u Ilony, wspólnych konnych jazdach, oboje wyzbyli się wątpliwości. - Pokazałam Adrianowi swój świat - powiedziała zakochana dziewczyna, która umieszcza w internecie romantyczne zdjęcia.
Związkowi kibicuje młodsza siostra Adriana - Dominika, która zaprzyjaźniła się z Iloną. Adrian ostatnio sprowadził do swojego gospodarstwa w Podlesicach Drugich dwa kuce. Czyżby była to zapowiedź rychłych zmian?


***Zobacz więcej materiałów:








