"Rolnik szuka żony 5": Marta Manowska zdradza kulisy programu. Dzieje się na planie!

Już we wrześniu TVP wyemituje piątą edycję "Rolnik szuka żony". Zdjęcia do programu już ruszyły, a o kulisach postanowiła opowiedzieć Marta Manowska (34 l.). Wyjawiła, że na planie doszło do małego skandalu. Jedna z pań się zagalopowała...

Marta Manowska na planie "Rolnik szuka żony 5"GałązkaAKPA

"Rolnik szuka żony" jest wielkim hitem TVP. Zawsze gromadzi przed telewizorami mnóstwo widzów, zatem nic dziwnego, że rozpoczęto zdjęcia do kolejnej, piątej edycji.

W marcu wyemitowano pilotażowy odcinek, w którym zaprezentowało się dziewięciu rolników i jedna rolniczka. Następnie był czas na wysyłanie listów do kandydatów. Pięcioro z największą ich ilością zaprezentuje się nam na ekranie już we wrześniu.

Prace na planie trwają, a o ich kulisach postanowiła opowiedzieć prowadząca "Rolnika", Marta Manowska. W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła całkiem sporo.

"Tu się dzisiaj wydarzyło coś, co jeszcze się do tej pory nie wydarzyło w żadnej edycji programu. Nasi bohaterowie tak się wyrwali, że po raz pierwszy spotkali się już przy tej pierwszej styczności. Szczerze, jak stałam z boku i obserwowałam to pierwsze spotkanie, to ciarki przechodzą" - wyjawiła.

Okazuje się, że doszło nawet do... małego skandalu! Jedna z pań w była tak podekscytowana, że naruszyła strefę komfortu któregoś z rolników i chciała go pocałować! Mężczyzna jednak szybko ostudził jej zapał. "Powiedział, że jeszcze przyjdzie na to czas" - ujawniła Manowska.

Dodała, że na planie są ogromne emocje i udzielają się one wszystkim. W końcu gra toczy się o wysoką stawkę - znalezienie miłości na całe życie, "Wierzę w to, że to jest dzień, który naprawdę może zmienić wszystko" - powiedziała gospodyni "Rolnik szuka żony".

Przy okazji na jaw mógł wyjść mały sekret programu. Bowiem na filmiku opublikowanym przez "Super Express" widzimy wyłącznie kandydatki na żony rolników. Zresztą dziennikarka też wspomina tylko o panach szukających miłości i o paniach, które do nich napisały. Czyżby zatem po raz pierwszy od kilku edycji w programie zabrakło rolniczki?