"Rolnik szuka żony": Co słychać u uczestników?
Choć program "Rolnik szuka żony" zakończył się już dobrych kilka miesięcy temu, uczestnicy wciąż cieszą się sporą popularnością wśród internautów.
Największy "fame" mają Kamila, Staszek, Ela i Tomek Kowalski. Dzięki udziałowi w programie udało im się zdobyć popularność i zgromadzić niemałą liczbą followersów w swoich mediach społecznościowych. Prym wiedzie Kamila, którą obserwują zarówno faceci, jak i kobiety - w sumie ponad 150 tys. ludzi.
Z kolei profil Tomka Kowalskiego lubią przede wszystkim przedstawicielki płci żeńskiej. Przystojny uczestnik "Rolnika" ze sportem jest za pan brat - regularnie odwiedza siłownię, w przeszłości był nawet trenerem personalnym. Nie dziwi więc fakt, że na Instagramie zachęca do aktywności fizycznej i robi to w niezwykle pozytywny sposób.
Tomek z "Rolnik szuka żony" zachęca do ćwiczeń
Na pierwszym filmiku Tomek Kowalski z "Rolnika" prezentował, jak ćwiczyć mięśnie brzucha w warunkach domowych. Później "na ruszt" wziął pośladki.
Partia mięśniowa, na której zależy wszystkim kobietom. I po części panom też. Mam nadzieję, że ktoś skorzysta - napisał.
Pod postem posypały się komplementy: "Super ćwiczenia, fajny filmik. Forma na lato sama się nie zrobi", "Poproszę o więcej. Wygląda to naprawdę dobrze", "Jest ogień! Konkretny przekaz, a ćwiczenia genialne. I co najważniejsze bez przyrządów", "Takie filmiki bardzo do mnie przemawiają. Krótko, zwięźle i na temat" - można przeczytać.
Swój komentarz pod filmem opublikowała również Roksana, kandydatka Stanisława z 8. edycji rolnika. Z Tomkiem poznała się na jednym ze spotkań przed nagraniami. Widzieli się wtedy jeden jedyny raz. W rozmowie z nami Tomek zapewniał, że "pozostają jedynie na stopie koleżeńskiej".
Pewnie, że skorzystam! Jutro na siłowni dam znać, jak wrażenia - napisała Roksana.
Nie kryła, że jest zachwycona ćwiczeniami proponowanymi przez Kowalskiego. Zapewne nie ona jedna chciałaby, żeby Tomek porządnie ją przećwiczył.
Zobacz też:
prof. Simon: przygotowaliśmy się na piątą falę
Kraska: piąta fala pandemii jest zupełnie inna









