Kamila z "Rolnik szuka żony" ujawnia, dlaczego traktuje facetów "z góry": mam odpuścić, by później się męczyć?

Oprac.: Szymon Korczykiewicz

Kamila Boś z "Rolnik szuka żony"
Kamila Boś z "Rolnik szuka żony"Piotr Matey/TVPEast News
"Rolnik szuka żony 8": Kamila i Adam
"Rolnik szuka żony 8": Kamila i Adammateriały prasowe

"Rolnik szuka żony": dlaczego Kamila traktuje facetów z "góry"?

Ale co mam odpuścić? To, że bywam czasami bardziej zaradna od niektórych mężczyzn? Mam teraz odpuścić, by męczyć się w przyszłości? Wolę być sama. Jeśli spotka się odpowiedniego mężczyznę i "jest to coś", to to się czuje i jest pięknie.
Wydaje mi się, że traktuję tak jak każdy na to zasługuje. Zawsze staram się traktować ludzi na równi, nie wywyższać się.
To nie jest tak, że szukam. Czasami przy pierwszym spotkaniu pojawiają się takie "iskry", że zakładam różowe okulary i w to brniemy, a czasami trzeba czasu, aby docenić drugą osobę. Jeśli będzie dobrym człowiekiem i poczuję przy nim bezpieczeństwo, spokój.
Jak zaczęłam zarządzać pieczarkarnią, to dopiero zaczęła budować mi się pewność siebie. Cieszę się, że hejt nie zniszczył mojej pewności siebie. Program oczywiście dał mi możliwość poznania nowych ludzi, więc zdecydowanie dużo bardziej się otworzyłam.
Kamila Boś
Kamila BośDariusz GałązkaAKPA
Kamila Boś spotykała się z kimś po „Rolnik szuka żony”!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?