Reklama
Reklama

Rodzina Pauliny Smaszcz załamana. Mama dziennikarki płacze

Paulina Smaszcz (49 l.) wciąga do medialnej burzy swoją rodzinę. Była żona Macieja Kurzajewskiego zdradziła, jaki jest stosunek jej krewnych do afery, którą rozpętała. Okazuje się, że matka celebrytki jest w fatalnym stanie. Kobieta płacze i nie może pogodzić się z tym, co dzieje się w sieci. Mimo wszystkich przeciwności losu, stara się utrzymywać dobre stosunki z Maciejem Kurzajewskim. Córka nie pozwala jej jednak spać spokojnie.

Paulina Smaszcz: konflikt przybiera na sile

Paulina Smaszcz to prawdziwa mistrzyni wywoływania internetowych skandali. Celebrytka, która na co dzień specjalizuje się w prowadzeniu szkoleń i wykładów dla kobiet pragnących osiągnąć w życiu sukces, sama nie do końca stosuje się do zasad, które promuje. Była żona Macieja Kurzajewskiego w ostatnich dniach zapomniała zapewne, że istotnym elementem wizerunku są m.in. pozytywne nastawienie i serdeczność w stosunku do innych. Niestety tych dwóch cech nie znajdziemy w najnowszych wpisach Pauliny Smaszcz. "Kobieta petarda" od momentu publicznego ujawnienia romansu swojego byłego męża z Katarzyną Cichopek ani na chwilę nie przestaje atakować gwiazd polskiego show-biznesu.

Reklama

Jej występ w podcaście Anny Zejdler "Porażka, czyli sukces" po raz kolejny podgrzał atmosferę. Paulina Smaszcz ostro skrytykowała niedawne wypowiedzi Izabeli Janachowskiej i Iwony Pavlović, które zauważyły, że celebrytka powinna zaprzestać wyciągania prywatnych spraw na światło dzienne. W najnowszym wywiadzie prezenterka w dosadny sposób odpowiedziała na te rady. Małżeństwo Izabeli Janachowskiej z Krzysztofem Jabłońskim podsumowała z perspektywy korzyści finansowych. Oświadczyła, że kobieta, która "wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku", nie jest dla niej ekspertem. Te słowa doczekały się zdecydowanej reakcji ze strony Izabeli Janachowskiej i jej męża. Później w konflikt włączył się szereg gwiazd. 

Okazuje się, że spory wywoływane w mediach przez Paulinę Smaszcz nie są bez wpływu na jej życie rodzinne. Celebrytka w wywiadzie dla Anny Zejdler przyznała, że jej mama źle znosi negatywne komentarze, wymierzone przez internautów w jej córkę. Kobiecie często zdarza się płakać z tego powodu.

Paulina Smaszcz za nic ma błagania matki

W dalszej części wywiadu Paulina Smaszcz wyznała, że jej mama wolałaby, aby córka nie angażowała się w publiczne spory. Niestety celebrytka ma nieco inny pomysł na swoją medialną karierę. Była żona Macieja Kurzajewskiego pozostaje głucha na prośby swojej mamy. Choć widzi jej cierpienie, ani myśli wycofać się z działalności w sieci. 

"Mama wiesz, jest 70-latką, która chciałaby mieć już spokojne życie, aczkolwiek jest taką rześką staruszką. Jej się też gęba nie zamyka i po prostu jest taka bardzo energetyczna i energiczna, ale jest zrozpaczona tymi komentarzami. Ona jest z pokolenia PRL-u i mówi: a co ludzie powiedzą? Ja mówię: mamo, jacy ludzie? Dla mnie jesteś ważna. Ty, Franek, Julek i trzech moich przyjaciół" - tłumaczyła Paulina Smaszcz w wywiadzie dla Anny Zejdler. 

Choć Paulina Smaszcz nie ma oporów przed dzieleniem się z całą Polską najintymniejszymi faktami z nieudanego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim, celebrytka nie zamierza pozwalać na to, aby media żerowały na jej osobistych potyczkach. W związku z tym, "kobieta petarda" udostępniła w sieci oświadczenie podpisane przez radcę prawnego. Pismo dotyczy internetowych publikacji. Dowiadujemy się z niego, że Paulina Smaszcz będzie dążyć do ochrony dóbr osobistych. Obawia się bowiem, że ostatnie afery mogą negatywnie odbić się na prowadzonej przez nią działalności naukowej, szkoleniowej i mentoringowej.

Zobacz też:

Katarzyna Cichopek nie mogła dłużej milczeć. Zareagowała na spór Smaszcz z Janachowską

"Wiadomości" uderzają w Anitę Werner. Nie cackała się z odpowiedzią

Justyna Żyła poszła na randkę. I to z kim! Romans byłej żony skoczka kwitnie! Dostała też prezent!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama