Kiedy w marcu 2019 roku Katarzyna Bonda i Remigiusz Mróz pojawili się razem na gali Bestsellerów Empiku, fani byli uszczęśliwieni. O tym, że nie był to przypadek, tylko rzeczywiście połączyła ich miłość, poinformował na Facebooku osobiście Remigiusz. Przyznał, że dziennikarze już dawno chcieli ich wyswatać, no i wreszcie się udało:
Starczy rzec, że wiedzieliście jeszcze przed nami i dostrzegaliście więcej niż my.
Od razu pojawiły się spekulacje, czy miłość dwojga autorów poczytnych kryminałów nie zaowocuje aby wspólną książką. Pisarz rozwiał te nadzieje, ujawniając, że każde z nich tworzy własne, osobne historie. Bonda pracowała wtedy nad powieścią „Miłość leczy rany”, do której przymierzała się od 18 lat i, jak przyznała w rozmowie z Wirtualną Polską, ciągle jakoś nie czuła tytułowego tematu. Poczuła wenę dopiero, gdy sama się zakochała. Oczywiście w Remigiuszu…Jak wyznała:
Zadedykowałam Remiemu tę książkę, bo sprawił, że sama znów uwierzyłam w miłość. Kiedy pokochałam, zrozumiałam dlaczego moi bohaterowie postępują tak jak postępują…
Remigiusz Mróz wspomina romans z Bondą
No ale na szczęście w jej życiu pojawił się Mróz. Dzięki autorowi cyklu o Chyłce, zekranizowanemu przez TVN, Bonda znów poczuła motyle w brzuchu. Niestety, nie na długo. Pod koniec 2019 roku pisarka ujawniła, że nie są już z Remim parą.
Wtedy i teraz nie brakowało osób, przekonanych, że żadnej miłości między Mrozem a Bondą nigdy nie było, a ich rzekomy związek był niczym innym, jak umową biznesową. Rzeczywiście, dzięki medialnej miłości, oboje pobili rekordy sprzedaży, jednak, jak twierdzi Mróz, zabrakło im wyrachowania, o które posądza ich Kuba Wojewódzki.
Samozwańczy „król TVN-u” w wywiadzie w Remigiuszem Mrozem w podcaście „Wojewódzki&Kędzierski” usilnie próbował naprowadzić pisarza na z góry ustaloną ścieżkę i nijak nie dawał się przekonać, że nie było tak, jak sobie wymyślił. Zasypał pisarza gradem napastliwych pytań:
Twój romans z Bondą traktowałem jak marketingowy myk. To była miłość?
Mróz nie dał się zapędzić w kozi róg i udzielał wyważonych odpowiedzi. Dzięki temu wiadomo już, co wydarzyło się między nim a Katarzyną:
Myślę, że tak. Zresztą do dziś się przyjaźnimy. Aktualnie nie mam kobiety.
Żałujecie, że ich drogi się rozeszły?
Zobacz też:
Niepokojące doniesienia o Wiktorze Zborowskim. To dlatego usunął się w cień
Julia Dybowska wygina się w aucie. Co za pozy!



***








