Rafalala rozpamiętuje spotkanie z Fabijańskim: "Sebastian jest bardzo emocjonalny"
Rafalala w ostatnim czasie nie może opędzić się od mediów. Wszystko przez wywiad, którego Sebastian Fabijański udzielił dla Pudelka. Aktor tłumaczył się wówczas ze swojego "dziwnego zachowania": przyznał się do zdrady, zażywania substancji psychoaktywnych oraz spotkania z Rafalalą. Od tamtej pory trwa internetowa batalia na oświadczenia, która tylko podsyca sensację wokół sprawy.
Słynna skandalistka po raz kolejny zdecydowała się zabrać głos w sprawie, tym razem w rozmowie z portalem O2. Choć powód spotkania Sebastiana z Rafalalą nadal pozostaje w sferze domysłów, a celebrytka na pytania na ten temat odpowiada wymijająco, w wywiadzie stwierdziła, że z aktorem dobrze się dogadują, a nawet - w pewien sposób są do siebie podobni.
Mamy w sobie bardzo podobną wrażliwość, podobne gusta filmowe, mamy taką wiedzę, że możemy porozmawiać na temat teatru. (...) Sebastian jest bardzo emocjonalny. Ja bardziej panuję nad emocjami, jestem chłodniejsza
Do sieci trafiło zagadkowe nagranie, na którym Rafalala zwraca się do aktora imieniem "Dominik". Skandalistka jednak nie była w stanie wyjaśnić, dlaczego nie używała prawdziwego imienia artysty podczas ich marcowego spotkania.
Ciężko mi powiedzieć, dlaczego, pewnie jakieś głupie żarty. On też kiedyś mówił do mnie "Edyta" w żartach, bo tak mu kazałam mówić. Uważam, że to jest fajne, seksowne imię
Jak wiadomo, Rafalala nie darzy przesadną sympatią Julii Kuczyńskiej. Według skandalistki szafiarka miała jej grozić, a także obrażać celebrytkę. O atmosferze między obiema paniami pisaliśmy wcześniej (tutaj). Podczas rozmowy z portalem, Rafalala oszczędnie podsumowała Maffashion.
To jest taka dziewczyna, która odgrywa rolę takiej zwykłej dziewczyny. Myślę, że mnóstwo ludzi ma dosyć patrzenia na idealne życie, które przedstawiają ludzie z Instagrama. Ona idzie w tę stronę. Tacy ludzie nudzą, irytują
Zobacz też:
Rafalala odpowiedziała Dodzie. Poszło o Maffashion i Fabijańskiego
Laluna Unique ujawnia, dlaczego TVN zawiesiło "Królowe życia". O tym nie mówi się głośno
Andrzej Łapicki zmarł dziesięć lat temu. Żona Kamila Łapicka "dała mu kopa do życia". Co dziś robi?











