Reklama
Reklama

Rafał Mroczek Ślub tuż-tuż!

Wedle doniesięń, Rafał Mroczek (35 l.) już niebawem stanie na ślubnym kobiercu! Wcześniej jednak czeka go wyzwanie...

Zwariował z miłości do dwóch kobiet: Joanny i półrocznej Zosi. Zwłaszcza ta ostatnia zawładnęła sercem Rafała Mroczka tak bardzo, że każde rozstanie z nią jest dla świeżo upieczonego ojca prawdziwym nieszczęściem.

Na ostatni mecz Reprezentacji Artystów Polskich w Busku Zdroju oczywiście zabrał ze sobą narzeczoną Joannę i ich córeczkę. Nosił ją na rękach i woził w wózeczku nawet w przerwie meczu. Po zachowaniu i czułych słowach, których nie szczędził swoim dziewczynom, widać, że nie dostrzega poza nimi świata!

Reklama

Po trosze chciał się nimi nacieszyć przed pierwszą długą rozłąką. W kalendarzu miał bowiem zapisany wyjazd do Moskwy na mistrzostwa świata w piłce nożnej artystycznych drużyn. Niestety, organizator zaprosił grających bez osób towarzyszących. Dla aktora to pierwsze takie długie rozstanie z rodziną.

Warto zauważyć, że w Busku Zdroju ukochana aktora nie przedstawiała się swoim nazwiskiem, ale nazwiskiem Mroczek, a to oznacza, że już czuje się pełnoprawną żoną. Zresztą zaręczyny już były, rok temu, latem. Widać, że bracia Mroczkowie lubią tę porę roku, bo drugi z nich - Marcin - ożenił się w sierpniu.

Może i Rafał na zaślubiny wybierze ten właśnie miesiąc? Po powrocie z Moskwy, stęskniony, z pewnością chętniej złożyłby małżeńską przysięgę. Podobno przygotowania do ślubu już trwają, ale aktor marzy, by udało mu się, podobnie jak bratu, do końca utrzymać sekret.


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Mroczek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy