Związek Rafała Brzozowskiego i Anny Tarnowskiej, Wicemiss Polonia 2007 i Wicemiss Świata Studentek 2010 obfitował w dramatyczne zwroty akcji. Para rozstawała się i godziła wielokrotnie. Wydawało się, że mimo problemów nie potrafią zbyt długo wytrzymać bez siebie.
Przez pewien czas Rafał sprawiał nawet wrażenie, jakby miał się lada chwila zdecydować na jakieś długoterminowe rozwiązanie. W wywiadach robił subtelne aluzje, mogące sugerować, że już się z Anią zaręczyli po cichu. Niby niechcący wymykało mu się słowo „narzeczona”, jak choćby w niewinnej z pozoru wypowiedzi udzielonej 2 lata temu portalowi Jastrząb Post:
Ja bardzo rzadko chodzę na imprezy. Nie czuję się tam dobrze. Tam, gdzie mogę przyjść zawodowo, to jestem. A tam, gdzie mogę przyjść prywatnie, to przyjeżdżam z narzeczoną, pobawimy się, pogadamy i pojedziemy.
W rezultacie chyba przestraszył się własnej odwagi, bo zapytany o plany ślubne, kręcił i lawirował, Widocznie nie ustalił jeszcze z narzeczoną wspólnej wersji:
Na ten temat nie mogę nic powiedzieć. Umawialiśmy się, że jak będziemy pewne rzeczy ogłaszać, to na pewno powiemy. Na razie tak na luzie. Wszystko w swoim czasie. Nic jeszcze nie wiadomo tak naprawdę, ale trzeba być dobrej myśli.
Ostatecznie zamiast ślubu nastąpiło rozstanie. W kwietniu zeszłego roku Brzozowski i Tarnowska zamieścili na Instagramie wspólne oświadczenie:
Razem z Anią chcielibyśmy poinformować, że po 8 latach nasza wspólna podróż dobiegła końca. Jesteśmy wdzięczni za ten czas, który mogliśmy spędzić u swego boku. Rozstajemy się w przyjaźni, szacunku i trzymamy za siebie kciuki. Pragnę podkreślić, że jest to jedyny, oficjalny komentarz w tej sprawie i żadnych dodatkowych informacji nie będziemy udzielać.
Anna Tarnowska została mamą
Być może Tarnowska uznała, że przy Rafale traci tylko czas, bo od chwili rozstania wszystko w jej życiu toczy się błyskawicznie. Od kwietnia zeszłego roku zdążyła już zakochać się i związać z Christianem Lavallem, biznesmenen, inwestującym z branżę turystyczną w Meksyku, zajść w ciążę i urodzić dziecko. Mała Zosia przyszła na świat w szpitalu z Cancun. Wzruszona mama zamieściła na Instagramie zdjęcie dziecka, opatrzone komentarzem:
Ta mała iskierka rozświetliła nasze życia. To nowe życie, które narodziło się z miłości. Jesteś dla nas prawdziwym cudem. Dowodem na to, że marzenia się spełniają. Byłaś naszym największym marzeniem, największą miłością. Bycie Twoimi rodzicami to dla nas największy zaszczyt. Dziękujemy Ci, Zofio, za wybranie nas.
I to wszystko w niecałe półtora roku. Przy Rafale 8 lat wydawało się za krótko na podjęcie decyzji…
Zobacz też:
Tomasz Lis sprzedaje ogromną posiadłość w Konstancinie. Cena zwala z nóg
Agnieszka Kotońska schudła 40 kilogramów. Pokazała brzuch


***








