Rafał Brzozowski już tego nie kryje. Przypadkowa znajomość zaowocowała wielką fascynacją
Rafał Brzozowski przez wiele lat był jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Niestety wraz ze zmianą zarządu mediów publicznych piosenkarz zakończył swoją przygodę na Woronicza. Pomimo tego 43-latek wciąż nie zwalnia tempa i angażuje się w kolejne przedsięwzięcia. Ostatnio pochwalił się nową znajomością, która przerodziła się w coś więcej. "Właśnie zrealizowałem to wielkie marzenie" - chwali się w mediach społecznościowych.
Rafał Brzozowski za czasów prezesury Jacka Kurskiego stał się jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Wszystko zaczęło się, gdy poprzednia ekipa postanowiła reaktywować popularne w latach dziewięćdziesiątych "Koło fortuny" i do roli gospodarza zaangażowali lubianego piosenkarza.
Jego przygoda z teleturniejem nie potrwała jednak długi i na stanowisku zastąpił go Norbi. Wokalista nie pozostał na lodzie i przyjął posadę prezentera "Jaka to melodia?".
Znakomicie odnalazł się w programie i zyskał sympatię widzów.
Dzięki temu kariera artysty nabrała niespotykanego rozpędu i 43-latek coraz częściej zaczął gościć na antenie TVP.
Swego czasu udało mu się nawet pojechać na Konkurs Piosenki Eurowizji, gdzie reprezentował nasz kraj.
Niestety wraz ze zmianą władz mediów publicznych jego przygoda z telewizją dobiegła końca. Póki co celebryta nie znalazł nowej pracy w mediach i nie wiadomo, czy będzie chciał wrócić jeszcze na antenę.
Niedawno okazało się, że Rafał Brzozowski postanowił spróbować swoich sił w zupełnie innej branży i zajął się wynajmem apartamentów.
O nowym przedsięwzięciu celebryty szybko zrobiło się głośno - pierwsi goście skrytykowali obiekt za nieatrakcyjną lokalizację, niedogodne warunki, hałas i bliskość ruchliwej drogi.
Sam zainteresowany od razu odpowiedział na krytyczne komentarze i zapewnił, że dołoży wszelkich starań, by takie sytuacje się już nie powtórzyły.
Pomimo tego, że piosenkarz nie pracuje w telewizji, wciąż jest aktywny w mediach społecznościowych. Ostatnio pochwalił się nową znajomością - okazało się, że przypadkowe spotkanie przemieniło się w coś więcej i dzięki napotkanemu podróżnikowi Rafał Brzozowski stanął przed szansą na spełnienie wielkiego marzenia.
"W lutym ubiegłego roku zostałem zaproszony do poprowadzenia dorocznego balu klubu podróżnika w New Jersey. Poznałem wtedy jego organizatora Jurka Majcherczyka, podróżnika, pisarza, odkrywcę i znakomitego kajakarza. Jurek był uczestnikiem wyprawy, która odkryła Kanion Colca. Najgłębszy Kanion na ziemi w roku 1981. Zainteresował mnie niesamowicie opowieściami o tej wyprawie, o jej znaczeniu w historii i o tym niezwykłym kraju, jakim jest Peru" - przekazał Brzozowski na swoim profilu.
Okazało się, że nie skończyło się na zwykłej fascynacji i były gwiazdor wyruszył w podróż życia, by urzeczywistnić swój niezwykły plan.
"Zafascynował mnie tak bardzo, że postanowiłem pojechać z nim na wyprawę do Peru i zejść do tego niezwykłego miejsca na ziemi. Jest maj 2025, a ja właśnie zrealizowałem to wielkie marzenie, o tej wyprawie. Polecam wszystkim i dziękuję Jurku!" - podsumował Rafał Brzozowski.
Zobacz też:
Rafał Brzozowski reaguje na aferę z apartamentami. Nie gryzł się w język
"Rolnik szuka żony" 12. Widzowie oburzeni. Zwrócili uwagę na brak jednego w show
Rafał Brzozowski już tego nie ukrywa. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości