Mija rok od rozwodu Cichopek i Hakiela
25 sierpnia minął dokładnie rok od rozwodu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która wydawała się być stworzona dla siebie, w marcu ubiegłego roku poinformowała o rozstaniu po siedemnastu latach związku.
Na rozwód musieli poczekać około pięć miesięcy, a sierpniowa rozprawa odbyła się zdalnie. Wówczas jeszcze wszyscy myśleli, że oboje są singlami, tymczasem już niecałe dwa miesiące później wyszło na jaw, że Kasia Cichopek jest w związku z Maciejem Kurzajewskim.
Marcin Hakiel także jakiś czas później zakochał się w niejakiej Dominice i przez kilka miesięcy tworzyli - jak się wszystkim wydawało - udany związek, choć by się zobaczyć, musieli pokonać niemałą odległość.
Ten związek to już pieśń przeszłości, ale Marcin Hakiel wcale nie ubolewa nad utraconą miłością płacząc w poduszkę. Przeciwnie! Doskonale się bawi.
Hakiel wybrał się sam na dyskotekę
"Super Express" zrelacjonował jego wypad na miasto w nocy, a konkretnie na dyskotekę, na którą wybrał się zupełnie sam. To jednak nie przeszkodziło mu się dobrze bawić.
"Marcin był sam i... świetnie bawił się w swoim towarzystwie. Bity głośnej muzyki techno sprawiły, że pląsał na parkiecie jak szalony. I choć już od dawna było ciemno, włożył nawet okulary przeciwsłoneczne, które pasują do takiego stylu muzyki. Kilka dziewczyn zagadywało przystojnego tancerza, ale on zamieniał z nimi kilka grzecznościowych słów i nadal bawił się sam" - czytamy w tabloidzie.
W pewnym momencie dopadł go głód. Hakiel szybko posilił się więc zapiekanką, a by mieć więcej sił na dalszą część zabawy, wypił jeszcze napój energetyczny. Hakiel, jak na osobę prowadzącą zdrowy tryb życia przystało, odpuścił sobie procenty. Dzięki temu poranek nie był z pewnością taki straszny, a on mógł zabrać się bez przeszkód do swoich obowiązków.
Zobacz też:
Maciej Kurzajewski wrzucił niesamowite zdjęcie bez Cichopek. Fani poruszeni









