Przykre wieści dla Małgorzaty Rozenek. Tak źle jeszcze nie było
Małgorzata Rozenek-Majdan miała zacząć jesienny sezon mocnym akcentem. Chyba nic z tego nie wyszło. Jej nowy projekt - podcast nie został zauważony, a ci, którzy oglądali nie mają najlepszego zdania.
Małgorzata Rozenek-Majdan na jakiś czas zniknęła z telewizji. Celebrytka dalej działała w sieci, ale było jej znacznie mniej. Szykowała mocne wejście na jesienny sezon. Jakiś czas temu informowała, że wkrótce w TVN pojawi się jej nowy program związany z urodą i poradami, z kolei na antenie TVN 7 poprowadzi popularny show "Królowa przetrwania".
Dodatkowo Małgorzata Rozenek-Majdan nawiązała współpracę z portalem Gazeta.pl. Z bilbordów rozwieszonych w całym kraju można się było dowiedzieć o nowym przedsięwzięciu celebrytki, czyli podcaście, który miała prowadzić we współpracy z Gazetą.
Do pierwszego odcinka swojego podcastu Rozenek zaprosiła gościa, który miał zagwarantować sukces. Zaproszenie przyjęła Jolanta Kwaśniewska. Nic nie zwiastowało klapy, a jednak. W momencie premiery podcast Małgorzaty Rozenek obejrzało zaledwie... 78 osób. Dopiero kilka dni później licznik pokazał tysiące wyświetleń. Jednak liczba nie jest wcale tak imponująca.
W tym samym czasie podcast Macieja Orłosia, który nie mógł liczyć na taką promocję w dniu premiery obejrzało 23 tysiące internautów.
W serwisie YouTube opinie też nie napawają optymizmem. O ile rozmówczyni Małgorzaty Rozenek jest chwalona, o tyle sama prowadząca już nie.
- "Uwielbiam Panią Prezydentowa, niezwykle piękna, elegancka z klasą inteligentna, niezwykle piękny głos, który tak ciekawie opowiada. Niestety ze względu na Panią prowadzącą nie będę oglądać innych odcinków. Po prostu nie trawie sztuczności zarówno w wyglądzie, jak i zachowaniu. Sorry";
- "Pani Rozenek-Majdan nie da się słuchać przez jej głos ... nie nadaje się do prowadzenia podcastów. Poza tym ta rozmowa nie jest o niczym nowym"
- "Pani Rozenek, Pani już da spokój, wszędzie pełno, wychodzi Pani z lodówki, objawia mi się Pani jako słup reklamowy, bo reklamuje, co się da. Książka (zapewne pełna mądrości, nie kupię), programy telewizyjne, depilatory, karmy dla psów i inne pierdoły, wymieniłam tylko część, a tu nagle wywiad z pierwszą damą... Treść podcastu - Panią Jolantę lubię i szanuję, ale podcast niczym się nie wyróżnia i nie dowiedziałam się z niego niczego, czego bym już nie wiedziała. Nuda. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego Pani Rozenek bierze się za podcasty, które niczego nie wnoszą, bo nie wymyśli się koła na nowo, a historia Pani Jolanty nie będzie inna niż ta, która była i została już opowiedziana" - piszą internauci.
Czy przynajmniej telewizyjne programy Małgorzaty Rozenek-Majdan znajdą widzów?
Zobacz też:
Rozenek wraca do "DDTVN". W stacji mieli duże obawy, szefowa TVN w końcu wyjawiła
Zabrała głos po ramówce TVN. Tak skomentowała stylizację Małgorzaty Rozenek-Majdan
Maja Rutkowski musiała rozstać się z Krzysztofem po 16. latach razem. Padły takie słowa