Reklama
Reklama

Przyjaciółka Diany prosi Harry’ego o opamiętanie się? Widziała na własne oczy jak z Williamem przeżyli śmierć matki

Julia Samuel przez lata była wierną przyjaciółką i skarbnicą tajemnic księżnej Diany. To właśnie ona starała się pomóc młodym książętom, którzy borykali się z żałobą po zmarłej mamie. Miała okazję obserwować ich relacje. Teraz, gdy książę Harry zdecydował się upublicznić informacje o tym, jak wiele dzieli jego i Williama, skierowała do niego ważne słowa. Prosi, by zaprzestał „wojny” z rodziną. Oto, co powiedziała!

Julia Samuel, przyjaciółka księżnej Diany zabrała głos

Jeżeli książę Harry nie opamięta się po jej słowa, to już chyba nigdy. Mowa bowiem o niebagatelnej postaci w życiu brytyjskiej rodziny królewskiej. Julia Samuel, psychoterapeutka specjalizująca się w żałobie, okazała synom księżnej Diany miłość i troskę, kiedy zmarła ich mama. Za życia księżnej była zaś oddaną powierniczką, która zapewniała Dianie pocieszenie i przewodnictwo w najtrudniejszych chwilach życia.

Reklama

Samuel została wybrana na matkę chrzestną księcia George’a i jako jedna z nielicznych osób była świadkiem odsłonięcia pomnika Diany w Kensington Gardens wraz z Williamem i Harrym. Dziś zaś z żalem patrzy na ich relacje.

Po oskarżeniach, które książę Harry wysnuł w swojej autobiografii "Spare", kobieta postanowiła zaapelować do niego o naprawienie sytuacji w rodzinie. Z tego względu nagrała wideo, w którym przekazała mu kilka słów.

"Myślałam o rodzinach i o tym, że każda rodzina ma swoją historię. Wszyscy mamy historię miłości, straty, radości i bólu, i że w każdej rodzinie najbardziej kochamy, najbardziej nienawidzimy i popełniamy najgłębsze błędy, i nie ma czegoś takiego jak idealna rodzina" - mówi pani Samuel w filmie.

Pani Samuel ostrzegła jednak, że "poważne spory" mogą wybuchnąć w rodzinach po "nieoczekiwanej śmierci". Jej zdaniem "Tam gdzie najbardziej kochamy, najbardziej nienawidzimy", przed czym jednak ostrzega. Uniknęła uderzenia w parę książęt, chociaż łatwo się domyślić, że to o nich jej chodziło. Była przecież naocznym świadkiem tego, jak mierzyli się na dworze zmierzyć się ze śmiercią matki.

Kobieta zdradziła również, że sama doświadczyła konfliktów rodzinnych, ale czuła się "szczęśliwa", że pozostały one tajemnicą, ponieważ "nikt z nas nie chce, aby te najciemniejsze części nas samych zostały ujawnione".

Przyjaciółka księżnej Diany uznała także, że oskarżenia Harry’ego są zbyt daleko idące, bo "nie ma ulubionego dziecka" w żadnej rodzinie i "nie ma jednej prawdy". Jej wypowiedzi wydają się być bezpośrednią odpowiedzią na twierdzenie Harry'ego, że napisał swoją szokującą książkę w imię "prawdy", podżegając istniejący spór z najbliższymi.

Konflikt między Williamem i Harry’m

Książę Harry zarzuca wszystkim mieszkającym w Pałacu Buckingham, że od najmłodszych lat traktują go jako "spadkobiercę" starszego brata - tego drugiego, tego gorszego. Z tego względu jak był mały przydzielono mu mniejszą sypialnię, dostawał też mniej jedzenia. Z każdym rokiem jego sytuacja się pogarszała, ponieważ służył za punkt odniesienia dla prasy, gdy tylko trzeba było zakryć przewinienia Williama.

Później złe traktowanie przeniosło się także na żonę Harry’ego Meghan Markle, a przynajmniej tak twierdzi jej mąż w "Spare". Książęta żyją ze sobą w konflikcie, który nie raz eskalował nawet do fizycznych przepychanek. Panowie mieli nawet złoić sobie skórę po tym, jak Harry oburzył się, że Meghan jest źle traktowana.

Zobacz też:

Książę Harry stracił kontakt z rzeczywistością? Żąda przeprosin od członków rodziny królewskiej!

Król Karol III ma żal do Harry'ego o wypowiedzi nt. Camilli w "Spare"

Harry walczy nie z rodziną a monarchią. Niezwykłe słowa eksperta od royalsów!

Książę Harry i Meghan Markle szykują kolejne książki. Wydadzą cztery

Archie, syn Meghan Markle i Harry'ego omal nie zginął w pożarze w RPA

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy