Prokop otarł się o śmierć na planie. Uratował go operator!

Oprac.: Irena Krawiec

Marcin Prokop o krok od śmierci
Marcin Prokop o krok od śmierci Niemiec AKPA

Prokop otarł się o śmierć na planie. Uratował go operator!

Przykład to lot balonem, który zakończył się awaryjnym lądowaniem z Szymonem Hołownią w koszu na polu pewnego rolnika, który próbował nas potem z tego kosza wydobyć widłami
wspomniał.
Operator w ostatniej chwili krzyknął do mnie: "uwaga!". Ja zrobiłem unik i wtedy w miejscu, gdzie była moja głowa, świsnął mi pylon sygnalizacji świetlnej. Gdybym się nie uchylił, to pewnie dostałbym nim głowę od tyłu i może byśmy dzisiaj nie rozmawiali, a może byś karmiła mnie łychą w szpitalu
przyznał.
Takich historii, gdzie zagrożone było mienie, a być może nawet zdrowie i życie, było całkiem sporo, natomiast z tej soli składa się moja telewizyjna rzeczywistość i gdyby mi tego zabrakło, i gdybym miał siedzieć w studio i czytać wiadomości z promptera, to chyba bym wolał pracować w fabryce kafelków
zaznaczył w rozmowie.

Marcin Prokop: kariera, rodzina

Marcin Prokop
Marcin ProkopAndras SzilagyiMWMedia
Marcin Prokop
Marcin ProkopAndras SzilagyiMWMedia
Ida Nowakowska wspomina występy z Bruno Marsem! Jakie tam były warunki?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?