Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że te święta są wyjątkowe
Małgorzata Rozenek-Majdan ma wielkie powody do radości. Jej najstarszy syn na chwilę porzucił swoje studenckie życie we Francji i przyjechał do domu, by celebrować święta.
"To będą piękne święta, bo będziemy spędzać je w Polsce, z moimi rodzicami i z naszą rodziną. Będzie dużo osób, dużo dzieci. Chociaż te dzieci już powyrastały i to są tak naprawdę młodzi ludzie, ale w naszych sercach to są ciągle dzieciaki. Mój najstarszy syn, jak w sierpniu wyjechał na studia, to do tej pory jeszcze nie przyjechał, więc prosił tylko, abym nie wpadała na pomysł wyjazdu gdzieś, bo on chce do domu" - zapowiadała jakiś czas temu Małgorzata Rozenek podczas wizyty w "Dzień dobry TVN".
Małgorzata Rozenek przywitała syna. Wszystko pokazała w sieci
Małgorzata Rozenek była tak szczęśliwa z możliwości goszczenia w domu swojej pociechy, że moment przywitania zrelacjonowała w sieci. Jak się można było dowiedzieć w ten sposób, całą rodziną przyjechali po niego na lotnisko.
"Nic mi więcej nie potrzeba" - podsumowała szczęśliwa Małgorzata.
Małgorzata Rozenek-Majdan uznaje rodzinę za swój priorytet
Małgorzata Rozenek doczekała się aż trzech synów: Stanisława i Tadeusza, z pierwszego małżeństwa z Jackiem Rozenkiem, oraz młodszego syna, Henryka - z Radosławem Majdanem. Zawsze wprost mówiła o wyzwaniach płynących z bycia na świeczniku, a jednoczesnym wychowywaniu dzieci.
"Moja droga do miejsca, w którym jestem dzisiaj, wcale nie była łatwa i oczywista. Najpierw była trudna szkoła. A nawet dwie, bo szkoła baletowa i studia prawnicze to jest hardcore. Potem wsiadłam do szybko jadącego pociągu o nazwie "telewizja" i praktycznie w ciągu jednego tygodnia z nieznanej osoby stałam się rozpoznawalna. W tym czasie pokonałam trudną drogę, żeby zostać mamą. Zmieniały się moje prywatne relacje, a decyzje, zarówno osobiste, jak i zawodowe, bywały niezrozumiane" - tłumaczyła na łamach magazynu "Viva!".
Małgorzata jednocześnie podkreśla, że wszystko, co się wydarzyło, było warte tego, czym cieszy się dzisiaj.
"Mam troje wspaniałych, wyczekanych, wystaranych, odchowanych wysiłkiem wszystkich nas dzieci. Mam wspierającego męża. Ciężko pracuję na swój sukces. Jedną z moich największych umiejętności jest nierozpraszanie się po drodze" - opowiadała.
Czytaj też:
Rozenek wyjawiła prawdę tuż po rajskich wakacjach z Majdanem. Aż trudno uwierzyć. "Taka jest prawda"
Rozenek-Majdan szykuje się na "trudny czas". Nie bez przyczyny kupiła dom za granicą
Rozenek-Majdan nie wytrzymała po pytaniu o Dodę. "Nie będę jej słuchać" [POMPONIK EXCLUSIVE]








