Reklama
Reklama

Popek ostro skrytykowana. Widzowie "Pytania na śniadanie" byli dla niej bezlitośni

Anna Popek naraziła się widzom "Pytania na śniadanie". Jej sposób prowadzenia porannego programu odbiega znacznie od tego, co prezentowały Małgorzata Tomaszewska i Ida Nowakowska. Na Popek spadła krytyka. Prowadząca już odgryzła się kąśliwym komentarzem...

Anna Popek w "Pytaniu na śniadanie"

Anna Popek wróciła po latach do "Pytania na śniadanie". Jednocześnie zrezygnowała z pracy w TVP Info, gdzie wraz z Jarosławem Jakimowiczem występowała w programie "W kontrze"

W przeszłości była związana z "Pytaniem...". Odeszła w kwietniu 2016 r., by poprowadzić “Świat się kręci" w TVP1. Potem została prowadzącą pasma “Dzień dobry Polsko" na tej samej antenie. Od 2017 do 2018 roku była szefową PAP life. 

Reklama

Teraz prowadzi śniadaniówkę w TVP 2 w zastępstwie za Idę Nowakowską lub Małgorzatę Tomaszewską. Widzowie jednak nie do końca są zadowoleni z tej zamiany. Domagają się powrotu poprzednich partnerek ekranowych Tomasza Wolnego i Aleksandra Sikory. Dlaczego?

Anna Popek wróciła do "Pytania na śniadanie" i od razu afera

Anna Popek prowadziła czwartkowe "Pytanie na śniadanie" z Olkiem Sikorą. Prezenterka była bardzo aktywna, starała się zadawać dużo pytań. Wyraźnie zdominowała dyskusje w porannym programie. Na profilu programu widzowie byli dla niej bezlitośni. W komentarzach dali upust emocjom. 

"Odnoszę wrażenie, że pani Ania nie potrzebuje ani drugiej osoby do prowadzenia programu, ani gości. Sama zada wszystkie pytania, sama na nie odpowie, sama ze sobą wejdzie w polemikę i przekona samą siebie, że w tej polemice ona ma rację. Męczące"; 

"Nie da się oglądać, pani Ania ciągle przerywa, wchodzi w słowo, nie da się wypowiedzieć gościom... Gdzie jest pani Małgosia?";

"Swoim zachowaniem pokazuje wyższość, brak kultury oraz szacunku do widza i gości, ciągle im przerywając" - piszą widzowie.

Anna Popek odpowiada

Anna Popek postanowiła odnieść się do słów krytyki. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła relację, w której reklasując się po pracy, powiedziała z uśmiechem:

"Pytacie w komentarzach, w jaki sposób wyszczuplałam. Otóż od paru miesięcy stosuję post przerywany. À propos przerywania - czytałam wasze komentarze. No cóż... show must go on!"

Zobacz też:

Małgorzata Tomaszewska znika z "Pytania na śniadanie". Anna Popek zabrała jej partnera

Anna Popek odpowiedziała na zaczepki Richardson. Takich słów nikt się nie spodziewał! [POMPONIK EXCLUSIVE]

Anna Popek zadebiutowała u boku nowego partnera. Konkurencja dla "Kurzopków"?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy